Recenzja| Predator XB323QK – technologia z kosmosu

Pierwsze wrażenia Predatora XB323QK

Jak tylko zobaczyłem tą dużą pakę, pomyślałem sobie, co to do mnie przyszło albo przyleciało …hehe. Wyglądało to naprawdę jak nieziemska przesyłka (i ten napis Predator XB323QK). Ale do brzegu! Zacząłem odpakowywanie i tutaj muszę zwrócić uwagę na pieczołowitość w zabezpieczeniu naszego monitora, wszystko jak na produkt premium przystało. Dzięki takiemu zapakowaniu mamy frajdę z celebracji odpakowywania. Czułem się jak małe dziecko a z drugiej strony dzięki temu nie musimy się martwić o transport monitora, gdy się przeprowadzamy albo chcemy go pożyczyć komuś.

Wielkie 31.5 calowe monstrum stanęło na moim biurku. Największa uwagę przykuły nogi, które są masywne a zarazem zgrabne, bardzo podoba mi się ich wyprofilowanie. Następną rzeczą, na którą zwróciłem uwagę to solidny mechanizm do obracania monitora wygląda jak 3 wyszlifowane talerze, na których jest żebrowany statyw, do którego montujemy nasz szczyt technologii. Całość wygląda dość groźnie aaaarrrrhhhh!! (pozdro dla wtajemniczonych).

Specyfikacja Predator XB323QK

• Ekran LCD TFT 31,5 cala (80cm),
• rozdzielczość 3840 x 2160, proporcje 16:9,
• deklarowana jasność 400 nitów, kontrast 1000:1, pokrycie kolorów DCI-P3 90%, 100% sRGB, średnia wartość ΔE<1,
• 10-bitowa głębia kolorów na poziomie 1,07 mld barw,
• częstotliwość odświeżania obrazu do 144 Hz,
• czas reakcji od 0,5 ms do 1 ms,
• dodatkowe technologie : VESA DisplayHDR 400, Acer VisionCare 4.0, Agile-Splendor IPS, Adaptive-Sync, AdaptiveLight, ColorSense, Flicker-free technology, LightSense, Low Blue Light, KVM Switch, ProxiSense, RGB LightSense,
• certyfikat TÜV Rheinland, funkcja zmniejszenia emisji światła niebieskiego oraz eliminacja migotania,
• dwa głośniki (2x 4W),
• regulacja wysokości 130 mm,
• regulacja nachylenia -5°do 25°,
• kąty widzenia z możliwość odchylenia poziomego i pionowego do 178°
• porty: 2x HDMI, 1x DisplayPort, 1x Jack 3.5 mm, 4x USB-A 3.0, 1x USB-C 3.1, 1x USB-B,
• pobór prądu: 55W przy włączeniu, przy uśpieniu 0,5W, przy wyłączeniu 0,3W,
• wymiary zaokrągleniu 72 x 61 x 31 cm
• ciężar samego monitora bez pudełka to 11,4 kg

W zestawie Predator XB323QK otrzymujemy:

• 1 x Predator XB323QK NV Panoramiczny monitor LCD
• 1 x uchwyt na słuchawki
• 1 x Kabel DisplayPort
• 1 x Kabel HDMI
• 1 x Przewód zasilania (EURO)
• 1 x Kabel USB typu C
• 1 x Kabel USB 3.0 (typ B do A)

Wzornictwo i jakoś wykonania

Predator XB323QK to solidny kawał aluminium, metalu i plastiku. Zaczynając od dołu widzimy szeroko rozstawiony statyw, który trzyma naszą konstrukcję. Wyprofilowanie nóżek nadają gracji całej bryle. Spodobały mi się gumowe podkładki na końcach nóżek. Dzięki nim nasz monitor stoi stabilnie nie przesuwając się i rysując po powierzchni Rozstaw jest na tyle duży, że spokojnie może pomieścić pod ekranem laptop lub tablet 13-sto calowy.

Wyżej możemy zauważyć 3 „pierścienie”, (zwolennicy Audi są zawiedzeni :D) być może jest to coś w rodzaju obciążnika, aby nasz Predator stał dumnie i się nie bujał. W każdym bądź razie porusza się tylko górny pierścień, który pozwala nam ustawić monitor pod nasze potrzeby. Jak przyjrzycie się to na zdjęciu zobaczycie jak te obciążniki są porysowane. Dzieje się tak dlatego gdyż całość albo wierzchnia warstwa jest z aluminium a ten surowiec nie należy do najtwardszych. Element wygląda bardzo elegancko, niestety bez odpowiedniego podejścia może popsuć wygląd całego produktu. Moim zdaniem praktyczność powinna być ponad wyglądem. Jak o praktyczności mowa to poniżej „obciążników” znajduje się plastikowy uchwyt, który pomaga nam przenosić monitor, ale też może posłużyć jako element do poprowadzenia kabli.

Z każdym milimetrem w góre jest coraz ciekawej. Nasz pałąk, na którym wisi cała technologia kosmitów jest niesamowicie wykonany. Żebrowane plastikowe zdobienia z sygnowanym logiem Predatora wyglądają spektakularnie, fani gamingu poczuję się połechtani po swoim ego posiadając taki sprzęt w repertuarze. Wyżej znajduje się solidny metalowy uchwyt, który pozwala nam przenosić monitor. Całość jest potężnie twarda, solidna, zbita; odbija się to co prawda na wadze, ale tego pragną prawdziwi gracze!

Krótko tylko o montażu, jest ona banalnie prosta. Wkładamy monitor na metalowe uchwyty, zapadka robi pstryk i gotowe nie trzeba kończyć studiów z astronomii XD.

Tylna część do gradka dla młodszej części czytelników, ten monitor pozwala nam ustawić nie tylko kolor, ale również sposób świecenia. Niestety musimy się przedostać przez miliony opcji używając dość to topornych przycisków, gdy nam się t już uda możemy cieszyć się świetnie wyglądającej opcji. Moim zdaniem ta taśma led dopełnia gamingowy pazur monitora, dodając odrobinę światła w wieczornych bataliach przy tym tworząc ciekawy klimat.

Przód nie odstaje, zastosowana tutaj technologia sprawia, że przyjemnie się z niego korzysta. Wszystko dobrze spasowane nic nie trzeszczy nie mamy wrażenia, że jest to tandeta. Również sama obudowa jest wykonana z dbałością szczegóły i pewni koherencję z resztą a nawet powiedziałbym, że uwypukla swoimi wymiarami i designem całość.

Regulacja

Ekran można regulować góra / dół (do 13 cm wysokości), nachylenie -25°do 5°, brakuje mi tutaj możliwości rotacji, która do prac biurowych była by pomocna. Regulowanie wysokości jak na dużego kolosa …cóż wymaga odrobinkę siły. Tutaj nie możemy jednym palcem unosić i opuszczać monitora. Podobnie jak w Huawei MateView są to jednak przeciwieństwa mikrusa Acera Nitro – tam to jednak dobywa się nieco lżej i płynniej.

Sterowanie

Sterowanie Predatora składa się z 6-ściu przycisków, które są tragiczne do ustawiania monitora pod nasze potrzeby. Zwykłe przyciski są dosyć toporne i mniej intuicyjne niż joystick w Acer Nitro. Joystick jest bardziej poręczny i intuicyjny podobnie jak Smart Bar od Huawei. Jak tylko sobie przypomnę moje potyczki z ustawieniem np. koloru LED RGB czy innych ustawień i zamiast zatwierdzić to wyłączyłem monitor to mnie coś szczyka. Jak można przycisk włącznika ustawić w tym samym rzędzie co resztę funkcyjnych?? Po 2 dioda informująca nas o stanie włączenie/wyłączenia monitora jest odseparowana tak, że masz wrażenie, że dokładnie pod nią powinien być przycisk służący do wyłączenia…wrr.

Mam dla leniuchów coś ciekawego wystarczy pobrać Acer Display Widget aby konfigurować swój monitor z poziomu komputera :). Muszę tutaj dodać, że też nie jest zbyt rozbudowany. Możemy w nim zmienić tylko ustawienia obrazu (HDR, Grafika itp.) i dodać aplikacje, które wykorzystają Visual Sync bądź ustawić podział ekranu. Tyle…a gdzie ustawienie światełek RGB? Do tego monitor przydałby się też pilot, którym można było by właśnie wspomniane światełka sterować było by to naprawdę wygodne!

Głośniki

Osobę, która wybierała tutaj i w przypadku Nitro głośniki pozbawiłbym premii przez 3 miesiące. Zapytasz, dlaczego tak surowo, dźwięk jest płaski, basy mogą być średnie, czyli mowa właśnie tu płasko a na wysokich charczy. Do muzyki czy filmów słabo, do grania może by jeżeli grasz w gry RPG, strategie, gdzie przestrzenność i jakość nie gra kluczowej roli lepiej dokupić słuchawki np. JBL Quantum ONE.

Jakość obrazu w Predator XB323QK

Acer Predator XB323QK a grafika

Obraz wyświetlany przez Acer Predator XB323QK jest bardzo dobrej jakości. Wykorzystany tutaj panel jest panelem Agile Splendor IPS, który jest niezwykle szybki, a czas reakcji wynosi zaledwie 1ms w trybie overdrive. dodatkowo obejmuje również 90% szerokiej gamy kolorów DCI-P3, co sprawia, że ​​doskonale nadaje się do profesjonalnej pracy twórczej. Jasność wyświetlania jest na poziomie 400 nitów, nie jest to najwyższa nota, aczkolwiek przy kontraście 1000:1 i 10-bitowej głębi kolorów sprawi, że praca przy grafice 3D lub Photoshopie nabierze „kolorów”.

Predator XB323QK a multimedia/biuro

Acer Predator XB323QK idealnie spisze się do oglądania filmów czy prac biurowych.  Pomimo braku technologii Acer ComfyView (który był w monitorze Nitro) to monitor dobrze odbijał światło słoneczne a dzięki HDR treści były dobrze widoczne.  

Acer Predator ma szeroki kąt widzenia i bardzo przyjemną regulację, niestety jak na „mięśniaka” przystało cierpi na brak mobilność. Przez swoje wymiary i brak możliwości rotacji monitora ni spisze się w każdym pomieszczeniu biurowym. Ciekawą opcją jest ProxiSense, czyli czujnik zbliżeniowy, który automatycznie przyciemnia jasność ekranu lub wyłącza go, jeśli nikogo przed nim nie ma. Od czasu do czasu, gdy pochyliłem się Proxisense włączy się, przyciemniając jasność ekranu, ponieważ myślał, że mnie tam nie ma. Sper opcja!

Predator XB323QK a gry

Acer Predator XB323QK to solidny wybór dla graczy, którzy grają na wielu platformach, zwłaszcza na platformach nowej generacji, takich jak PS5 czy Xbox Series X. Cieszyć się będziesz rozdzielczość w 4K 144 Hz, co jest dość szalone, jeśli się nad tym zastanowić. Nawet potężne komputery będą miały trudności z uzyskaniem i utrzymaniem 144 FPS. W większości gier konsolowych mamy 2 opcję: wydajność 60FPS bądź grafika 30FPS a gdzie do tego 144 FPS… matko kochana i to jeszcze w 4K, gdzie konsole teoretycznie mogą robić 4K w 120 FPS.

Co by nie mówić wyświetlacz zapewnia doznania w 4K i odpowiednią gamę kolorów, przez co można stracić rachubę czasu. Na szczęście nie musisz się tak bardzo martwić o problemy z oczami, ponieważ monitor ma certyfikat TÜV Rheinland – masz tutaj argument dla mamy i taty 😉 nie dziękuj. Nie chcę się powtarzać powyższe punkty podkreśliły walory tego monitor. Jako gracz docenisz mnogość portów w które Predator został wyposażony.