realme 9i 5G – Niezły średniaczek

Dzięki uprzejmości realme miałem możliwość testowania najnowszego realme 9i 5G sporo przed jego premierą w Polsce. Nie miałem niestety możliwości testu realme 9i dlatego też w tej recenzji nie odniosę się to tamtego modelu. Zobaczmy zatem co oferuje nam najnowszy sprzęt od realme.

Wygląd i budowa

Najnowsze urządzenie od realme zostało wykonane w całości z tworzywa sztucznego. Na pleckach nie znajdziemy klasycznej wyspy aparatów, są natomiast trzy oczka, które wystają ok 3mm poza obrys, towarzyszy im pojedyncza dioda doświetlająca. Tył urządzenia prezentuje się ciekawie – w mojej wersji kolorystycznej (Rocking Black) tylna tafla mieni się drobinkami kryształków. Niestety z racji, że plecki są błyszczące, niemiłosiernie się palcują.

Ramka realme 9i 5G to także tworzywo sztuczne i jest w tym samym kolorze co reszta urządzenia tj. czarnym. Na jej krawędziach znajdziemy od lewej: szufladkę na dwie karty SIM oraz microSD – co ważne nie jest to slot hybrydowy, czyli możemy używać dwóch kart SIM oraz microSD jednocześnie. Na tej samej krawędzi mamy także dwa przyciski głośności – realme chyba jako jedyny producent umieszcza je na lewej krawędzi co akurat dla mnie jest na plus. Prawa krawędź to przycisk włączania urządzenia, w którym zatopiony został skaner linii papilarnych. Dół: jack 3,5 mm co jest ostatnimi czasy rzadkością, mikrofon, gniazdo USB-C oraz głośnik mono. Górna nie została zagospodarowana.

Front to ekran IPS LCD o przekątnej 6,6″, który wypełnia 85% przedniego panelu. Na ekranie mamy naklejoną fabrycznie folię, która może nie jest najwyższych lotów lecz spełnia swoje zadanie. Przez cały okres testów z folią nie działo się nic, nie złapała nawet ryski. Ramki wokół ekranu nie należą do najmniejszych – boczne mają ok 1,5 mm, górna ok 2 mm. Dolna brudka jest największa i ma aż 5 mm szerokości. Nad ekranem znajduje się głośnik do rozmów, a pod nim w łezce kamerka do selfie.

Ekran

Jak już wspomniałem wyżej mamy tu ekran IPS LCD o rozdzielczości FHD+ (1080 x 2408 pixels), formacie obrazu 20:9 co daje nam zagęszczenie na poziomie 400 ppi. Ekran chroni szkło Panda Glass. Częstotliwość odświeżania ekranu możemy wybrać pomiędzy standardową 60Hz oraz podwyższoną 90Hz.

Wyświetlane kolory są na dobrym poziomie, czerń jak na IPS jest głęboka. Jasność minimalna jak i maksymalna na odpowiednim poziomie. W pełnym słońcu urządzenie jest czytelne, natomiast w ciemnym pomieszczeniu nasze oczy nie ulegają wypaleniu. Dodatkowo mamy tu filtr światła niebieskiego.

Ekran w realme 9i 5G nie wspiera always on display z racji tego, że jest on wykonany w technologii IPS LCD oraz brak tu także wsparcia dla HDR.

Specyfikacja i Wydajność

Urządzenie napędzane jest przez SoC MediaTek MT6833P Dimensity 810, który wspiera 6 GB RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej UFS 2.2. Na rynku jest także wersja 4/64, w momencie pisania tej recenzji nie mam informacji która będzie dostępna na naszym rynku.

W codziennym użytkowaniu realme 9i 5G spisuje się bardzo dobrze, aplikacje otwierają się szybko, przez cały okres testów ani razu nie dostał zadyszki. Na duży plus temperatury jakie osiąga urządzenie są na bardzo dobrym poziomie – plecki przy pełnym obciążeniu staje się ledwie ciepłe.
W grach realme także daje rade, w bardziej wymagające gry pogramy bez większych problemów – w Diablo, które jak wiadomo jest mocno wymagające będziemy musieli troszkę zjechać w dół na jakości grafiki.

Audio

Urządzenie nie posiada niestety głośników stereo, mamy tu do dyspozycji średnio grający głośnik mono, który jedynie do czego się nadaje to do odtwarzania dzwonka 🙂 Nie mamy tu także żadnej technologii z rodziny Dolby, jest za to autorska Technologia Real Sound gdzie możemy wybrać z pośród trzech predefiniowanych ustawień, wybrać tryb inteligentny aby urządzenie za nas dobrało najlepsze parametry albo ustawić wszystko wg własnego uznania – sprawdza się to jedynie na słuchawkach gdzie urządzenie pokazuje, że w dziedzinie muzyki także potrafi spisać się dobrze.

Aparat

Producent do dyspozycji dał nam trzy oczka: matrycę główną 50 Mpx, pomiar głębi 2 Mpx oraz makro 2 Mpx. Z całej trójki tak realnie użyteczne jest tylko jedno oczko czyli aparat główny, reszta to niestety marketingowy bełkot. O ile główne oczko naprawdę potrafi zrobić dobrej jakości zdjęcia o tyle pozostałe dwa nie wnoszą kompletnie nic.

Aparat główny

Matrycą główna realizujemy zdjęcia zarówno w dzień jak i w nocy (mamy do tego dedykowany tryb nocny). Zdjęcia w dzień w większości wychodzą dobre i bez większych przeszkód będą nadawać się do naszej biblioteki domowej.

Makro

Najmocniej cierpi tryb makro – cóż nie oczekujmy zbyt wiele od matrycy 2 Mpx. Wykonanie zdjęcia, które było by ostre i szczegółowe graniczy z cudem – mnie się nie udało.

Nocne

Zdjęcia nocne nie są może najwyższych lotów lecz w mojej opinii jak na średnio-półkowca są akceptowalne. W dalszych kadrach brakuje szczegółowości, również cienie są lekko rozmazane. W ciemniejszych kadrach widać także sporę ziarno.

Biometria

realme 9i 5G posiada wbudowany skaner linii papilarnych zatopiony w włączniku na prawej krawędzi urządzenia. Działa on dobrze i dosyć szybko, myli się bardzo rzadko – przez cały okres testów pomylił się może z 2 razy. Oprócz wspomnianego skanera linii papilarnych mamy także odblokowanie twarzą realizowane przez przednia kamerkę co oznacza, że do najbezpieczniejszych nie należy. Na plus, nie udało mi się go oszukać zdjęciem z innego urządzenia jak i tym wydrukowanym

Bateria

Nowa propozycja od realme posiada wbudowaną baterię Litowo – Polimerową o pojemności 5000 mAh. bateria wystarczy na 1,5 do 2 dni w zależności od użytkowania. SOT jaki udawało mi się osiągnąć to 7-8h.

Ładowanie nie jest mocną stroną realme 9i 5G. Maksymalna szybkość ładowania to zaledwie 18W co przekłada się na ponad 2h ładowania od ok 20% do 100%.