Recenzja| Oppo Enco Air 2 Pro – Killer Flagowców

Kolejne słuchawki wpadły moje ręce, tym razem Oppo Enco Air 2 Pro. Czym różnią się do zwykłych Oppo Enco Air 2?? Od dłuższego czasu testuje słuchawki i można powiedzieć, że każdą nową parą jest mi lepiej oszacować stosunek możliwości do ceny. W tej recenzji skupimy się na doznaniach audio, redukcji szumów jak i na rozmowach przez Oppo Enco Air 2 Pro. Na wstępie zaciekawię was, moim nowym sposobem sprawdzania redukcji szumów i jakości z rozmów. Tak, że zapraszam do recenzji :).

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na:

Specyfikacja Oppo Enco Air 2 Pro

• wykorzystany przetwornik posiada 12,4 mm i jest czuły 110.5 ± 3 dB, co sprawia, że przetwornik jest mniejszy o 1 mm i czulszy o 17,5 dB od zwykłej wersji
• Zakres częstotliwości jaki potrafi osiągnąć to 20 Hz – 20 kHz,
• mikrofon w Oppo Enco Air 2 Pro jest czuły na poziomie -38 dBV/Pa,
• wersja Bluetooth 5.2 pozwala na zasięg do 10 m i kodeki Bluetooth AAC i SBC,
• etui ładujące jest wyposażone w baterię litowo-jonową o pojemności 440mAh a słuchawka 43 mAh co sprawia, że mamy tutaj o 16 mAh więcej,
• producent deklaruje czas pracy przy głośności 50% do 5h odtwarzania muzyki, czyli o jedną godzinę więcej od Air 2 ,
• a dzięki etui lądującemu aż do 28 godzin,
• czas ładowania słuchawki wynosi 1,5h a etui ze słuchawkami 2h,
• port ładowania to standardowo USB typ C
• Oppo Enco Air 2 Pro (słuchawki, nie etui) posiadają certyfikat wodoodporność IP54,
• waga zestawu wynosi 42.8 g a sama słuchawka 4,3g

Opakowanie i zawartość

• oppo Enco Air 2 Pro
• Gumowe nakładki o rozmiarach S, M, L
• Skrócona instrukcja obsługi
• Kabel USB-C

Jakość wykonania i komfort użytkowania

Oppo Enco Air 2 Pro o trzymałem w szarym kolorze, całość prezentuje się naprawdę prestiżowo. Dzięki zastosowanemu kolorowi idealnie kryje rysy nawet moja wersja, którą można nazwać weteranem w starciu z kluczami. Na pierwszy rzut oka sprawia pozory dopiero wyciągniętej z pudełka. Swoją drogą bardzo lubię dostawać porysowane etui (mówię szczerze), dzięki temu mogę ocenić jak będzie zachowywać się etui po czasie!

Seria Enco Air przyzwyczaiła nas bezdotykowego parowania, czyli nie znajdziemy żadnego guzika po żadnej ze stron. Cały korpus jest śliską masą plastiku składających się z 2 części. Tym razem nie mamy przeźroczystego wieczka, jak w wersji podstawowej. Jednym przeźroczyste wieczko mogło się podobać, drugim nie, natomiast moi zdaniem przezroczyste wieczko idealnie pasuje do budżetowej wersji. Dlatego że ten plastik musi być cienki, aby można było przez nieco patrzeć, więc praktycznie wygląda licho. Cieszę się, że wersja pro nie ma tego wieczka.

Na tylnej części znajduje się logotyp OPPO w hymm…- przepraszam wszystkich znawców kolorów – beżowym prostokącie, z szarą obwódką o innym odcieniu w porównaniu do korpusu (ja bym to tak opisał 😛 – border: 5px solid grey;). Znajduje się na zawiasie naszego etui w momencie otwarcia chowa się niczym tablice rejestracyjne z serialu „Nieustraszony”.

Gdy otworzymy nasze słuchawki zobaczymy wykończenie „wnętrza” tym samym kolorze co tło na zawiasie. Wszystkie informacje o certyfikatach i innych rzeczach, które nas nie interesują znajdują się w wewnętrznej, górnej części etui. Oppo da się umieścić graffiti tam, gdzie nikt nie zagląda? Szkoda, że w wersji Oppo Enco Air 2 musieliście dać to na etui szpecąc pastylkę ;/. Na samym spodzie etui znajduje się port ładowania USB-C.

Słuchawki wyglądają standardowo bardzo przypominają designem mix 2 urządzeń. Nóżka jak w Oppo Enco Air 2 z delikatnym frezem do obsługi gestów na górnej części i główka jak z Oppo Enco X. Spokojnie, nie jest to sama zrzynka z 2 modeli, ponieważ dodali dość ciekawy smaczek w postaci poinformowania nas, która słuchawka wchodzi, do którego ucha. Mamy na słuchawce beżową plamkę w widocznym miejscu z frezem L, R.

Jakość wykonania jest na wysokim poziomie, porównując do Enco X jest naprawdę dobrze, co prawda to nie ta półka i wykonania co Enco X (warto przeczytać co mają wyjątkowego Eno X), aczkolwiek uważam, że te słuchawki zadowolą osobę, która chce mieć dobrze wykonane słuchawki i patrzy na jakość użytych materiałów.

Używanie

Teraz zapnijcie pasy, ponieważ mówimy o używaniu! Zacznę od tego, że etui ma syndrom nastolatka, czyli ma częstą tendencję do zmykania się w swoim pokoju. Tak samo etui co byś nie zrobił jak starał się nie ruszyć ręką, czy nawet nie oddychał to etui się zamknie. Jest to spowodowane małym zakresem zawiasu i duża wagą wieczka. To jest hiperbola co teraz napisałem, ale obrazuje irytującą czynność podczas użytkowania z tych słuchawek.

Wyciąganie i wkładanie jest proste, ale ja po dziś dzień nie umiem za pierwszym razem trafić w odpowiednie miejsce do etui bez patrzenia. To osiągają weterani po szkoleniu w Shaolin. Wspomniałem o wyciąganiu słuchawek z etui, więc nie ma żadnego problemu są odpowiednio wysunięte tak aby bez problemu je wyciągnąć i z nich korzystać.

Uruchomianie

Nasze słuchawki z racji braku przycisku do parowania łączą się podczas włożenia ich do ucha i odczekania 2-3 sekund, wówczas usłyszymy komunikat w języku angielskim „pairing„, wówczas Oppo Enco Air 2 Pro są gotowe do sprawowania. Pojawiają się nam na liście urządzeń do Bluetooth i po kliknięciu mamy wszytko sparowane. Nie mamy możliwości podłączenia ich do 2 urządzeń jednocześnie przez co jesteśmy zmuszani do przełączania się pomiędzy nimi ręcznie bądź przez odpowiedni gest ustawiony w aplikacji.

Ej ale mówisz, że można przełączać się pomiędzy urządzeniami przez słuchawki a wspomniałeś, że nie można ich podłączyć jednocześnie, więc jak jest? Chodzi oto, że w porównaniu do np. Oppo Enco X, gdy mamy podłączone do 2 telefonów i na jednym słuchamy muzyki a drug nam dzwoni to słuchawki przełączają się automatycznie pomiędzy jednym a drugim urządzeniem.

Gesty i aplikacja Hey Melody

Aplikacja się niczym nie różni, mamy do dyspozycji aktualizacje słuchawek, ustawienia gestów i stylu odtwarzanej muzyki, tyle. Gesty działają naprawdę sprawnie i szybko. Warto wyłączyć jedno tąpniecie, aby zatrzymywało muzykę, ponieważ jak będziecie chcieli poprawić słuchawkę to będziecie się irytować zatrzymującą się muzyką – taka rada.

Bateria

Czas pracy na baterii jest jak najbardziej poprawny. Słuchawki na maksymalnym poziomie głośności i włączonym ANC wytrzymały ponad 5 godzin co uważam za dobry wynik! W trybie mieszanym potrafią osiągnąć do deklarowanego czasu 7 godzin.

10 minut ładowania 2 godziny słuchania to prawda czy chwyt marketingowy?

W ciągu 10 minut ładowania etui ze słuchawkami wynik wygląda następująco. Etui jest na ładowane na poziomie 30 % a słuchawki 50% jak się okazuje jest to prawda. W 10 minut ładowania możemy słuchać około 2 godzin ten wynik jest zaskakujący, ponieważ inni producenci mają wynik 15 minut 1 do 1,5 godziny.

Cały czas pracy na baterii wynosi około 28 godzin wszystko zależy od poziomu głośności i włączonego ANC ja na 100% poziomie i ciągłym ANC uzyskałem wynik około 20 godzin, co uważam za naprawdę świetny czas!

Jakość dźwięku

Aby ocenić tą kwestię musimy przyjrzeć się 4 kwestiom, moc maksymalnej głośności, tony: niskie, średnie, wysokie.

Więc poziom głośności jest naprawdę duży, tak duży, że jesteśmy zmuszani przy dobrym kawałku do jego zmniejszenia. Sama siła dźwięku czasami potrafi zagłuszyć a co dopiero jak mamy ANC. Natomiast korzystanie ze słuchawek w komputerze wygląda słabo jakoś irytuje mnie cała funkcjonalność BT w komputerach. Działa to topornie i niepraktycznie, wydaje mi się, że nawet ANC działa gorzej. Ale do brzegu, osoby lubiące słuchać głośno mogą być zadowolone. Ja cenie sobie w słuchawkach intymność, czyli to czy ktoś koło nas słyszy wyraźnie słuchaną przez nas piosenkę czy nie. Otóż w tym wypadku słychać tylko lekko wydobywające się odgłosy bez szczegółów, więc plus za to. W aplikacji nie możemy zmierzyć szczelność naszych gumek.

Tony niskie – wydaje mi się, że jest to bas zimny, który jest prosty, twardy i czasami, że tak ujmę ogłuszający swoim brzmieniem. Dzięki temu oglądanie filmów z efektami specjalnymi jest nieco inne. Chodzi o to, że bass taki ma swój zakres jest jak prosta tu ma początek tu koniec i nie rozpływa się tak jak w przypadku basu ciepłego, że te uderzenia są przyjemniejsze, ale lżejsze. Bass w trybie jego podbicia w aplikacji czasami zagłusza inne tony, ale nie tak aby to przeszkadzało za bardzo.

Nie jestem pewien czy jest to spowodowane mniejszym przetwornikiem, czy jakąś zmienną w słuchawkach, ale niektóre utwory podczas uderzeń basów wydają takie „pierdy” czyli nieczyste dźwięki coś jakby wykraczały poza skale. Nieczystości mogą być spowodowane ustawieniem niektórych częstotliwości, żebyś my się dobrze zrozumieli napotkałem się na kilka utworów które miały taki efekt na tych słuchawkach.

Tony średnie – są czyste. Dźwięk podczas rozmów, oglądania filmów czy słuchania muzyk jest jak najbardziej w porządku i uprzyjemnia korzystanie ze słuchawek.

Tony wysokie – podobnie jak tony średnie są dobrze aż czasami za dobrze słyszalne. Ten sam przypadek w momencie ustawienia w aplikacji podbicia średnich tonów, czyli „wyraźny głos” i jeszcze raz podkreślę na niektórych utworach podbicie tej opcji sprawiały przeraźliwy, przenikliwy dźwięk, którego nie dało się znieść i musiałem ściszyć dźwięk, ponieważ rozsadziło by mi bębenki. Ahh ten YT, nieszczęście jak korzystacie z odpowiednich źródeł dobrego dźwięku to takich rzeczy nie będziecie mieli ….chyba 😛

Jakość Rozmów

Jakość rozmów jest mocną stroną słuchawek, jeżeli chcesz mieć sprzęt do słuchania muzyki w dobrym tonie jak również odpowiednią jakość dźwięku to Oppo Enco Air 2 Pro będą idealne. Głos jest czysty i wyraźny, nawet szumy, ruch uliczny czy rozmowy nie są mu straszne. Żebyśmy się dobrze zrozumieli mówimy o zrównoważonym hałasie a nie zgiełku ulicznego miasta, w którym nawet ciężka skupić myśli. Można przyrównać to do biura hałasu w biurze 5-cio osobowym bądź średniego natężania ruchu w małym miasteczku.

Siła ANC

Wyobraźcie sobie pełne biuro ludzi i wy macie konferencje i musicie prowadzić rozmową bądź być administratorem np. na Zoom i wykorzystujecie siłę redukcji szumów, aby się odciąć od otoczenia. Jak spisywały się słuchawki? Średnio ANC niestety nie dawał rady na wycięciu wszystkich głosów z otoczenia. Głosy było słyszalne i troszkę dekoncertowało to podczas prowadzenia konferencji. Być może jest to spowodowane tym, że było to sparowane z komputerem. Za to jak na przykład obiekty są nieco bliżej np. kosiarka czy dziewczyna to wycina niesamowicie zwłaszcza przy tym 2 przypadku. Więc całą siłę ANC oceniam na 6/10 nie jest super, ale nie jest źle.

Tryb transparentności -szczerze dla mnie ten tryb nie działa, ponieważ mając ustawione 100% poziomu głośności to nie da się rozmawiać. Ludzie dziwnie się na mnie patrzyli w sklepie, zwłaszcza jak trzymałem nóż i krzyczałem (zdaniem świadków) Mirka…Mirka cho no tu! Jak ustawimy głośność na poziomie 30% no to zaczyna działać, ale mogę mieć wyłączony tryb ANC i po pierwsze nie zużywa mi większości baterii a po 2 działa tak samo jak ten tryb „transparentności”.