Ubiegły rok okazał, się rokiem boomu na kryptowaluty, a pandemia zmusiła wiele osób do dokonywania płatności online, odsuwając w ten sposób ich od pieniądza fidusialnego.
Kryptowaluty zdobywają fanów na rynkach wschodzących
Według Oxford Business Group kryptowaluty odnotowały znaczny wzrost na rynkach wschodzących. Według firmy statystycznej Statista , Nigeria była wiodącym krajem, jeśli chodzi o adopcję bitcoinów i innych kryptowalut w zeszłym roku, a firma powiązała dużą część tego wzrostu z przekazami pieniężnymi, ponieważ w wielu przypadkach ludzie postrzegali handel alternatywnymi walutami jako skuteczny sposób na obejście postrzeganych przeszacowań kursów walut.
Te zwiększone zainteresowanie w naturalny sposób wpłynęło na wartość. Na przykład cena Bitcoin, najpopularniejszej kryptowaluty, wzrosła o 490% między październikiem ubiegłego roku a połową kwietnia, kiedy osiągnęła rekordowy poziom ponad 63 000 USD.
Jednak na znak jego niestabilności, od tego momentu, wartość bitcoina spadła o połowę i 29 czerwca wyniosła 34 365 USD. Niemniej jednak obecne ceny są nadal trzy razy wyższe niż przed boomem.
Kraje Ameryki Łacińskiej akceptujące Bitcoina jako prawny środek płatniczy
Na początku czerwca Salwador stał się pierwszym krajem na świecie, który przyjął Bitcoin jako prawny środek płatniczy, podczas gdy podobne propozycje rozważane są również w Paragwaju.
Chociaż wielu postrzega to jako ekscytującą okazję, wzrost popularności wzbudził również obawy dotyczące śladu środowiskowego kryptowalut.
Szacunki różnią się w zależności od zużycia energii związanego z wydobywaniem bitcoinów – procesem tworzenia nowego bitcoina poprzez rozwiązywanie złożonych łamigłówek obliczeniowych zgodnie z zasadą „dowodu pracy” – ale Cambridge Bitcoin Electricity Consumption Index , narzędzie stworzone przez naukowców z brytyjskiego uniwersytetu Cambridge, obliczył roczną sumę na 121,36 TWh, czyli więcej niż zużywa się w całej Argentynie każdego roku .
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na:
Rozwój zielonego Bitcoina
Te problemy środowiskowe, które zbiegły się z rosnącym zapotrzebowaniem na wdrażanie zasad środowiskowych, społecznych i zarządzania (ESG) w biznesie, ostatecznie doprowadziły do wysiłków na rzecz stworzenia bardziej przyjaznych dla środowiska kryptowalut.
W kwietniu grupa podmiotów sektora prywatnego – kierowana przez organizacje non-profit Energy Web, Alliance for Innovative Regulation i RMI – uruchomiła Crypto Climate Accord (CCA), inicjatywę inspirowaną paryskim porozumieniem klimatycznym, której celem jest dekarbonizacja branży kryptowalut.
Z 45 firmami z sektora finansowego, technologicznego, energetycznego i klimatycznego wspierających porozumienie, zaangażowane osoby dążą do tego, aby do 2025 r. 100% zużycia energii z kryptowalut pochodziło ze źródeł odnawialnych.
Po tym nastąpiło w maju ogłoszenie brytyjskiej firmy wydobywającej kryptowaluty Argo Blockchain – sygnatariusza CCA – i kanadyjskiej firmy DMG Blockchain Solutions , że obie firmy pracują nad uruchomieniem pierwszej na świecie puli wydobywania bitcoinów czystej energii.
Planowana inicjatywa, nazwana „Terra Pool”, to platforma do wydobywania kryptowalut zasilana wyłącznie z zasobów odnawialnych.
Gdzie indziej, w czerwcu przedstawiciele firmy Mercuria z siedzibą w Szwajcarii, zajmującej się handlem towarami, powiedzieli, że współpracuje z producentami bitcoinów, aby dostarczać im odnawialne źródła energii, aby pomóc ograniczyć ich ślad węglowy.
CHIA: PRZYSZŁOŚĆ ZIELONEGO KRYPTO?
Jednym z możliwych rozwiązań, które pomogą ograniczyć wpływ na środowisko, jest kryptowaluta Chia, która została uruchomiona w lutym.
Zamiast zasady Bitcoina „proof-of-work”, Chia jest zamiast tego „hodowana” za pomocą metody znanej jako „proof-of-space”. Krótko mówiąc, zamiast być tworzonym poprzez kończenie skomplikowanych matematycznych łamigłówek, jak w przypadku Bitcoina, Chia jest tworzona przez przechowywanie danych na dużej liczbie pustych dysków twardych.
Zwolennicy twierdzą, że ta metoda jest bardziej ekologiczna, bardziej niezawodna i bezpieczniejsza niż inne, ponieważ jest znacznie mniej energochłonna niż inne procesy kopania kryptowalut.
Jednak pomimo tych ostatnich kroków w kierunku stworzenia bardziej przyjaznych dla środowiska kryptowalut, istnieje wielu krytyków, którzy są sceptyczni co do ich rzekomych poświadczeń zrównoważonego rozwoju.
Główna krytyka dotyczy sprzętu wymaganego do kopania kryptowalut. Krytycy twierdzą, że nawet kryptowaluty produkowane z wykorzystaniem energii odnawialnej nadal miałyby znaczny ślad węglowy, ze względu na emisje generowane podczas produkcji sprzętu, takiego jak procesory komputerowe, które mają fundamentalne znaczenie dla procesu wydobywania bitcoinów.
Takie obawy dotyczą również rzekomo mniej energochłonnych kryptowalut, takich jak Chia.
Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie na dużą liczbę dysków twardych w procesie rolniczym, istnieją obawy, że powszechne przyjęcie Chia spowoduje po prostu wzrost emisji i odpadów elektronicznych w wyniku zwiększonej produkcji sprzętu.
Jako przykład złożonych wyzwań związanych z tworzeniem bardziej zrównoważonych kryptowalut, branżowe media podały, że w niektórych przypadkach rolnictwo Chia skróciło żywotność dysku twardego o pojemności 512 GB z dekady do około 40 dni, co ostatecznie doprowadziło do znacznego wzrostu ilości odpadów elektronicznych które prawdopodobnie trafią na wysypisko.
Ponadto pojawiły się znaczące skutki uboczne boomu Chia. W ostatnich miesiącach kraje takie jak Wietnam zgłosiły niedobór dysków twardych i kart graficznych, które uważa się za powiązane z uprawą Chia, podczas gdy chińskie media doniosły, że od premiery Chia w lutym do połowy maja ceny 12-terabajtowych dysków spadły o 59%
Ubiegły rok okazał, się rokiem boomu na kryptowaluty, a pandemia zmusiła wiele osób do dokonywania płatności online, odsuwając w ten sposób ich od pieniądza fidusialnego.
Kryptowaluty zdobywają fanów na rynkach wschodzących
Według Oxford Business Group kryptowaluty odnotowały znaczny wzrost na rynkach wschodzących. Według firmy statystycznej Statista , Nigeria była wiodącym krajem, jeśli chodzi o adopcję bitcoinów i innych kryptowalut w zeszłym roku, a firma powiązała dużą część tego wzrostu z przekazami pieniężnymi, ponieważ w wielu przypadkach ludzie postrzegali handel alternatywnymi walutami jako skuteczny sposób na obejście postrzeganych przeszacowań kursów walut.
Te zwiększone zainteresowanie w naturalny sposób wpłynęło na wartość. Na przykład cena Bitcoin, najpopularniejszej kryptowaluty, wzrosła o 490% między październikiem ubiegłego roku a połową kwietnia, kiedy osiągnęła rekordowy poziom ponad 63 000 USD.
Jednak na znak jego niestabilności, od tego momentu, wartość bitcoina spadła o połowę i 29 czerwca wyniosła 34 365 USD. Niemniej jednak obecne ceny są nadal trzy razy wyższe niż przed boomem.
Kraje Ameryki Łacińskiej akceptujące Bitcoina jako prawny środek płatniczy
Na początku czerwca Salwador stał się pierwszym krajem na świecie, który przyjął Bitcoin jako prawny środek płatniczy, podczas gdy podobne propozycje rozważane są również w Paragwaju.
Chociaż wielu postrzega to jako ekscytującą okazję, wzrost popularności wzbudził również obawy dotyczące śladu środowiskowego kryptowalut.
Szacunki różnią się w zależności od zużycia energii związanego z wydobywaniem bitcoinów – procesem tworzenia nowego bitcoina poprzez rozwiązywanie złożonych łamigłówek obliczeniowych zgodnie z zasadą „dowodu pracy” – ale Cambridge Bitcoin Electricity Consumption Index , narzędzie stworzone przez naukowców z brytyjskiego uniwersytetu Cambridge, obliczył roczną sumę na 121,36 TWh, czyli więcej niż zużywa się w całej Argentynie każdego roku .
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na:
Rozwój zielonego Bitcoina
Te problemy środowiskowe, które zbiegły się z rosnącym zapotrzebowaniem na wdrażanie zasad środowiskowych, społecznych i zarządzania (ESG) w biznesie, ostatecznie doprowadziły do wysiłków na rzecz stworzenia bardziej przyjaznych dla środowiska kryptowalut.
W kwietniu grupa podmiotów sektora prywatnego – kierowana przez organizacje non-profit Energy Web, Alliance for Innovative Regulation i RMI – uruchomiła Crypto Climate Accord (CCA), inicjatywę inspirowaną paryskim porozumieniem klimatycznym, której celem jest dekarbonizacja branży kryptowalut.
Z 45 firmami z sektora finansowego, technologicznego, energetycznego i klimatycznego wspierających porozumienie, zaangażowane osoby dążą do tego, aby do 2025 r. 100% zużycia energii z kryptowalut pochodziło ze źródeł odnawialnych.
Po tym nastąpiło w maju ogłoszenie brytyjskiej firmy wydobywającej kryptowaluty Argo Blockchain – sygnatariusza CCA – i kanadyjskiej firmy DMG Blockchain Solutions , że obie firmy pracują nad uruchomieniem pierwszej na świecie puli wydobywania bitcoinów czystej energii.
Planowana inicjatywa, nazwana „Terra Pool”, to platforma do wydobywania kryptowalut zasilana wyłącznie z zasobów odnawialnych.
Gdzie indziej, w czerwcu przedstawiciele firmy Mercuria z siedzibą w Szwajcarii, zajmującej się handlem towarami, powiedzieli, że współpracuje z producentami bitcoinów, aby dostarczać im odnawialne źródła energii, aby pomóc ograniczyć ich ślad węglowy.
CHIA: PRZYSZŁOŚĆ ZIELONEGO KRYPTO?
Jednym z możliwych rozwiązań, które pomogą ograniczyć wpływ na środowisko, jest kryptowaluta Chia, która została uruchomiona w lutym.
Zamiast zasady Bitcoina „proof-of-work”, Chia jest zamiast tego „hodowana” za pomocą metody znanej jako „proof-of-space”. Krótko mówiąc, zamiast być tworzonym poprzez kończenie skomplikowanych matematycznych łamigłówek, jak w przypadku Bitcoina, Chia jest tworzona przez przechowywanie danych na dużej liczbie pustych dysków twardych.
Zwolennicy twierdzą, że ta metoda jest bardziej ekologiczna, bardziej niezawodna i bezpieczniejsza niż inne, ponieważ jest znacznie mniej energochłonna niż inne procesy kopania kryptowalut.
Jednak pomimo tych ostatnich kroków w kierunku stworzenia bardziej przyjaznych dla środowiska kryptowalut, istnieje wielu krytyków, którzy są sceptyczni co do ich rzekomych poświadczeń zrównoważonego rozwoju.
Główna krytyka dotyczy sprzętu wymaganego do kopania kryptowalut. Krytycy twierdzą, że nawet kryptowaluty produkowane z wykorzystaniem energii odnawialnej nadal miałyby znaczny ślad węglowy, ze względu na emisje generowane podczas produkcji sprzętu, takiego jak procesory komputerowe, które mają fundamentalne znaczenie dla procesu wydobywania bitcoinów.
Takie obawy dotyczą również rzekomo mniej energochłonnych kryptowalut, takich jak Chia.
Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie na dużą liczbę dysków twardych w procesie rolniczym, istnieją obawy, że powszechne przyjęcie Chia spowoduje po prostu wzrost emisji i odpadów elektronicznych w wyniku zwiększonej produkcji sprzętu.
Jako przykład złożonych wyzwań związanych z tworzeniem bardziej zrównoważonych kryptowalut, branżowe media podały, że w niektórych przypadkach rolnictwo Chia skróciło żywotność dysku twardego o pojemności 512 GB z dekady do około 40 dni, co ostatecznie doprowadziło do znacznego wzrostu ilości odpadów elektronicznych które prawdopodobnie trafią na wysypisko.
Ponadto pojawiły się znaczące skutki uboczne boomu Chia. W ostatnich miesiącach kraje takie jak Wietnam zgłosiły niedobór dysków twardych i kart graficznych, które uważa się za powiązane z uprawą Chia, podczas gdy chińskie media doniosły, że od premiery Chia w lutym do połowy maja ceny 12-terabajtowych dysków spadły o 59%
Dyskusja na temat tego post