Marka VIVO czyli kolejny producent, który wbił się szturmem na rynek Europejski zajmując, razem z siostrzanymi firmami miejsce po zbanowanym gigancie, oferujący nam konsumentom stosunkowo tanie i dobre urządzenia? Przyznam szczerze, że z marką VIVO obcuje pierwszy raz i muszę przyznać, że spodziewałem się urządzenia zbliżonego do tego znanego mi z OPPO czy realme. Ku mojemu zaskoczeniu dostałem zupełnie coś innego, a zarazem ciekawego. Jak VIVO V21 5G spisał się podczas testów? Zapraszam na recenzje.
Co w pudełku
W pudełku, oprócz samego vivo V21 5G, znajdziemy także: ładowarkę FlashCharge 33 W, kabel USB-A do USB-C, słuchawki pod złącze jack 3,5 mm, przejściówkę słuchawek do USB-C i przezroczyste etui ochronne – oraz niezbędną dokumentację i igłę do tacki na karty SIM i microSD. Dodatkowo, na wyświetlaczu smartfona w wersji sprzedażowej będzie fabrycznie naklejona folia ochronna (mój egzemplarz jej nie posiadał).
Specyfikacja
Model | vivo V21 5G |
Wymiary | 159,7 x 73,9 x 7,3 mm |
Waga | 176 g |
Wyświetlacz | 6,44 cala, AMOLED, FullHD+, 409 ppi, 90 Hz, HDR 10+ |
Procesor | MediaTek Dimensity 800U 5G |
GPU | Mali-G57 MC3 |
RAM | 8 GB |
Pamięć wewnętrzna | 128 GB |
Aparaty | 64 Mpix, f/1,8, OIS – główny 8 Mpix f/2,2, 120 stopni – ultraszerokokątny 2 Mpix, f/2,4 – makro 44 Mpix, f/2,0, OIS, dwie diody flash – selfie |
Audio | Głośnik mono, brak gniazda słuchawkowego (przejściówka jack 3,5mm do USB-C w zestawie) |
Bateria | 4000 mAh, ładowanie przewodowe 33 W |
Porty | USB-C 2.0, slot kart microSD |
Łączność | 5G, WiFi 5, Bluetooth 5.1, NFC |
Dual SIM | Tak, hybrydowy |
Biometria | Skaner linii papilarnych pod ekranem (optyczny) |
System | Android 11, Funtouch OS 11.1 |
Cena | 1999 złotych |
Wykonanie
Plecki Vivo V21 5G zostały wykończone matowym, delikatnie mieniącym się pod światło szkłem, nie łapie ono odcisków palców i jest przyjemne w dotyku. W lewej górnej części znajduje się niewielka wyspa z aparatami, która wystaje ok 3 mm w najwyższym jej punkcie.
Na prawej krawędzi urządzenia znajdziemy przyciski regulacji głośności oraz włącznik, który dla większej intuicyjności jest delikatnie chropowaty. Na lewej krawędzi nie znajdziemy żadnych elementów. Na dolnej części ramki umieszczono tackę na karty SIM oraz kartę microSD, mikrofon, port USB-C oraz głośnik. U góry zaś znalazł się tylko drugi mikrofon.
Przód to wyświetlacz AMOLED o proporcjach 20:9 i rozdzielczości Full HD+ ma wycięcie w kształcie kropli wody na kamerę do selfie. Ramki po bokach i u góry są dość niewielkie, natomiast poniżej ekranu znalazła się nieco większa bródka, który moim zdaniem nie wygląda najgorzej.
Wyświetlacz
Zastosowany wyświetlacz to 6,44-calowy ekran AMOLED o odświeżaniu 90 Hz, wypełniający blisko 85% przedniego panelu. Ma on proporcje 20:9 (rozdzielczość Full HD+, czyli 2404 x 1080 pikseli), zaokrąglone rogi i obsługuje HDR10+. Jasność ekranu jest na tyle dobra, że nawet bardzo mocne słońce nie sprawiło, aby zawartość ekranu była słabo widoczna.
Kolory wyświetlane przez vivo V21 5G są nasycone i przyjemne dla oka. W ustawieniach smartfona mamy do wyboru trzy tryby kolorów oraz dodatkowy suwak, którym możemy wyregulować temperaturę barw do swoich potrzeb.
Częstotliwość odświeżania na poziomie 90 Hz sprawia, że konsumpcja treści staje się o wiele bardziej przyjemna dla oka. W ustawieniach smartfona możemy wybrać, czy chcemy korzystać na stałe z 60 lub 90 Hz, czy też pozwolić smartfonowi decydować o wyborze najbardziej odpowiedniej opcji.
System i Wydajność
Działanie samego systemu stoi na dobrym poziomie. Aplikacje otwierają się dosyć szybko, owszem nie jest to prędkość flagowca, ale nadal jest szybko. Aplikacje długo zostają w tle dzięki czemu powrót do nich jest jeszcze szybszy. Vivo V21 5G daje sobie radę także z grami, bez większych problemów pogramy nawet w te bardziej wymagające tytuły. warto zaznaczyć, że urządzenie nie grzeje się nadmiernie – jest ciepłe, ale nie na tyle aby dalsza praca z nim powodowała nam pożar w rękach.
Funtouch OS 11.1 bazujący na Androidzie 11 to potężna nakładka producenta, która oferuje nam bardzo pokaźne możliwości personalizacji, tzw Efekty dynamiczne. Są to różnego rodzaju animacje – odblokowania odciskiem palca, podczas odblokowania twarzą czy podczas ładowania. Nakładka oferuje nam także znane z innego producenta z Korei podświetlanie krawędzi podczas powiadomień, które możemy dostosować do własnych potrzeb. Jest tego naprawdę dużo.
Sam system jest momentami zbliżony do czystego androida, żeby za chwilę w innym oknie zbliżyć się wyglądem do nakładki one UI. Funtouch OS opisałbym tak: Mix kilku nakładek różnych producentów, z których zostało wyssane wszystko co najlepsze 😉 Obsługa nawet osobie, która nie miała wcześniej styczności z urządzeniami VIVO nie powinna sprawić żadnych problemów, jest czytelnie i estetycznie.
Możliwości Foto-wideo
Na zaplecze fotograficzne tego modelu składają się trzy obiektywy – główny 64 Mpix, światło f/1,8 z optyczną stabilizacją obrazu; ultraszerokokątny 8 Mpix, kąt widzenia 120 stopni, światło f/2,2 oraz makro 2 Mpix ze światłem f/2,4 – wspierane przez pojedynczą diodę doświetlającą LED oraz przednia kamerka do selfie o rozdzielczości 44 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu, światłem f/2,0 oraz dwoma diodami LED.
Selfie
Szczegółowość zdjęć oraz odwzorowanie kolorów stoją na wysokim poziomie i myślę że zadowolą fanów selfiaczków. Niestety ale zawodzi tutaj tryb „portret” , który miewa bardzo spore problemy z poprawnym odcięciem tła od naszej twarzy czy włosów. Nie pomaga tu nawet regulacja stopnia rozmycia przez co zdjęcia nie wyglądają tak jakbyśmy sobie tego życzyli.
Jeśli chcielibyśmy wykonać selfie w słabszych warunkach oświetleniowych, do dyspozycji dostajemy diody doświetlające, znajdujące się na samej górze frontu urządzenia. Światło, jakie zapewniają, potrafi nieco razić w oczy, a jednocześnie nie jest wystarczająco mocne, aby dobrze doświetlić naszą twarz jeśli trzymamy urządzenie zbyt daleko. Gdy jednak udało mi się znaleźć odpowiednią odległość do zrobienia sobie satysfakcjonującego zdjęcia, wychodziło ono całkiem dobrze.
Główny
Obiektyw główny sprawuje się naprawdę dobrze, choć czasem brakowało trochę szczegółowości, a kolory na niektórych zdjęciach były nieco słabiej odwzorowane. Bolączki opisane w poprzednim zdaniu zdarzały się stosunkowo rzadko, jednak warto było zaznaczyć , że takie zdarzenie miało miejsce.
Wśród zestawu obiektywów w vivo V21 5G nie znajdziemy teleobiektywu, więc do dyspozycji mamy jedynie 10-krotny zoom cyfrowy. Przybliżone kadry również nie wypadają źle, choć jeśli przesadzimy z zoomem większym niż 2x zobaczymy totalna pixelozę.
Makro
Kamera makro w tym smartfonie sprawuję się powiedziałbym jako tako. Zdjęciom nieraz brakuję szczegółów, a kolory dosyć mocno odbiegają od naturalnych.
Nocne
W vivo V21 5G znalazło się także miejsce dla trybu zdjęć nocnych. Możemy korzystać z niego zarówno robiąc zdjęcia głównym tylnym obiektywem, jak i kamerką do selfie. .
Zrobienie zdjęcia w trybie nocnym wymaga trzymania urządzenia nieruchomo przez dwie do czterech sekund, po czym urządzenie potrzebuje kilka dodatkowych sekund na przetworzenie wykonanej przez nas fotki. Osobiście uważam, że jakość wykonanych zdjęć stoi na dobrym poziomie patrząc przez pryzma półki cenowej.
Wideo
Filmy nagrane smartfonem wyglądają dobrze, lecz warto tu zaznaczyć, że podczas nagrywania w 4K nie mamy do dyspozycji optycznej stabilizacji obrazu. Dotyczy to zarówno przedniej, jak i tylnej kamery. Nagrania wykonane przednim oczkiem, niezależnie od rozdzielczości, będą miały 30 klatek na sekundę. W przypadku ujęć nagrywanych głównym obiektywem z tyłu, mamy do wyboru 4K w 30 FPS oraz 1080p/720p w 60 FPS.
Biometria
Jeśli chodzi o zabezpieczenia biometryczne, mamy tutaj dwie opcje do wyboru. Pierwszą z nich jest odblokowanie za pomocą twarzy. W tym wypadku, vivo V21 5G korzysta ze zwykłej kamerki do selfie, więc nie jest to rozwiązanie zbyt bezpieczne.
Kolejną opcją jest odblokowanie smartfona z wykorzystaniem czytnika linii papilarnych. Mamy tu optyczny skaner pod ekranem, który jest niezły. Jego dokładność jest całkiem dobra. Podczas testów nie zdarzyło mi sie ani razu aby nie odczytał mojego palucha. Cały proces odblokowania trwa ok sekundy może mniej. Oczywiście oprócz biometrii możemy oczywiście skorzystać ze standardowych dla androida metod odblokowania wzorem, pinem lub hasłem.
Bateria
Podczas dość intensywnego korzystania ze smartfona, vivo V21 5G był w stanie przetrwać do wieczora bez ładowarki.
Korzystając cały dzień wyłącznie z Wi-Fi, SoT oscylował w granicach 9-10 godzin. W trybie mieszanym WiFi +5G/ LTE SoT sięgał zazwyczaj 8-9 godzin, w przypadku korzystania wyłącznie z sieci komórkowej wynik skracał się do około siedmiu godzin. Moim zdaniem takie czasy na ekranie przy baterii 4000 mAh są bardzo dobrymi wynikami.
Dołączona do zestawu ładowarka jest w stanie ładować nasz smartfon z mocą max 33 Waty. Brakuje tu natomiast ładowania bezprzewodowego. Za pomocą kostki obsługującej FlashCharge, jesteśmy w stanie naładować około 60% baterii w ciągu 30 minut. Rozładowany smartfon potrzebuje mniej więcej 1 godziny i 10 minut.
Podsumowanie
Vivo V21 5G
Vivo V21 5G to bardzo udany smartphone ze średniej półki przeznaczony bez wątpienia dla fanów selfiaczków. W cenie niecałych 2000 zł otrzymujemy niezły design, dobre czasu na baterii oraz bardzo dobry aparat do selfie. Czy warto? Jeśli jesteś fanem selfiaków, jak najbardziej tak!
Zalety
- Fajny design
- Bardzo dobry wyświetlacz 90Hz
- Dobra wydajność
- Rozbudowana nakładka
- Bardzo dobry aparat do selfie
- Dobre czasy na baterii
Wady
- Brak głośników stereo
- Makro mogło by być lepsze