realme C55 – co tu poszło nie tak?? – Recenzja

Cześć!

Dziś zajmiemy się kolejnym średniakiem, który jest dosyć podobny do ostatnio omawianej Motoroli Moto G23. W niektórych przypadkach lepszy w innych gorszy, ale czy w ostatecznym rozrachunku lepszym wyborem będzie realme?? Sprawdżmy realme C55!

To możeCię zainteresować

Samsung Galaxy Z Fold6 – składany ideał?

Recenzja: Lenovo ThinkPad T14s Gen 6 – Klasyka w Nowoczesnym Wydaniu

Recenzja Realme Buds Air 6 Pro

Realme C61 – Ciekawy Średniak w Rewelacyjnej Cenie

Design i Wykonanie

Realme C55 podobnie jak większość smartfonów ze średniej półki wykonany jest  z tworzywa sztucznego. Moja wersja kolorystyczna czarna (Rainy Night) prezentuje się bardzo ładnie. Wzory na pleckach faktycznie mogą przypominać nocny deszcz. Trzeba przyznać, że realme zrobiło w tym aspekcie kawał dobrej roboty.

Jak już jesteśmy przy pleckach – mamy tu wyspę z dwoma dużymi okręgami umiejscowionymi na połyskującej tafli skrywające oczka aparatów. Tuż obok jest dioda doświetlająca, a dolnej części logo producenta.

Spójrzmy na krawędzie ponieważ tu zaszły pewne zmiany względem innych modeli od realme. Góra – pusto, lewa – tacka na karty SIM oraz micro SD, prawa – czytnik linii papilarnych zatopiony w przycisku włączania oraz i tu nowość przyciski głośności. Dół natomiast to złącze usb-c, jack 3,5 mm, głośnik mono oraz mikrofon.

Front natomiast to ekran 6,72” IPS którego STRB wynosi 91,4%. Ramki wokół nie należą do najmniejszych, ale nie są też przesadnie wielkie. Boczne i górna są podobnych rozmiarów, najbardziej wyróżnia się brudka, która zdecydowanie jest większa niż reszta. Nie mniej jednak całość wygląda dobrze.

Ekran

Testowany smartfon otrzymał płaski ekran IPS LCD 6.72″ z rozdzielczością 1080 x 2400 gęstością pikseli 392 PPI, jasnością maksymalną: 680 nits oraz odświeżaniem 90 Hz. Obraz jest wyraźny i czytelny, a kolory przyjemne. Kąty widzenia również są na dobrym poziomie.

Producent w realme C55 wprowadził także Mini Capsule coś w stylu znanej z jabłkowych urządzeń dynamicznej wyspy. Póki co jest to mało użyteczna funkcja, która informuje nas o tym, że podłączyliśmy urządzenie do ładowarki. Mam nadzieję, że realme rozwinie swoją mini kapsułkę i stanie się ona użytecznym bajerem.

Specyfikacja i Wydajność

• Materiał obudowy: tworzywo sztuczne
• Procesor: Mediatek Helio G88 (12nm), Octa-core (2×2.0 GHz Cortex-A75 & 6×1.8 GHz Cortex-A55)
• GPU: Mali-G52 MC2
• RAM: 6 GB (z możliwością rozszerzenia o dodatkowe 6 GB pamięci wirtualnej, jest też wersja 8 GB + 8 GB pamięci wirtualnej)
• ROM: 128 GB (jest też wersja 256 GB)
• Wyświetlacz:
• Typ: IPS LCD
• Wielkość: 6,72″
• Rozdzielczość: 1080 x 2400, PPI: 392
• Częstotliwość odświeżania ekranu: 90 Hz
• Maksymalna jasność: 680 nitów
• Stosunek wielkości ekranu do obudowy: 86,7%
• Akumulator 5000 mAh, ładowanie 33 W, w zestawie ładowarka, Port USB-C, Odwrotne ładowanie: NIE
• Aparat główny 64 MP, (wide), PDAF + 2 MP – obiektyw do głębi , 1080p@30/60fps
• Aparat przedni: 8 MP, (wide), 1080p@30fps
• Sieć komórkowa: 4G
• Sieć bezprzewodowa: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, dual-band
• Bluetooth 5.2, A2DP, LE
• NFC: TAK
• Wyjście mini Jack 3,5 mm
• Nawigacja: GPS, GLONASS, GALILEO, BDS
• Czujniki: Fingerprint (side-mounted), accelerometer, proximity, compass
• System operacyjny: Android 13, Realme UI 4.0
• Ochrona prywatności: Czytnik linii papilarnych, skaner twarzy, hasło PIN, wzór
• Wymiary: 6 x 75.9 x 7.9 mm|
• Waga: 189,5 g

Wydajność, cóż jest to najmniej miły i chyba najtrudniejszy akapit, ale o tym za chwilę. C55 wystepuje w dwóch odmianach 6GB RAM / 128GB pamięci wewnętrznej (taką wersję miałem na testach) oraz 8/256 GB.

Przechodząc do samej wydajności, dawno nie miałem w rękach tak źle działającego urządzenia. Otwieranie aplikacji trwa zdecydowanie za długo, do tego nagminne „chrupanie”, przycinanie animacji. Gdy do tego dojdą aktualizacje w tle choćby naszych aplikacji w sklepie play jest tylko gorzej, zanim otworzy nam się jakakolwiek aplikacja zdążymy już zrobić cztery kroki w kierunku zrobienia kawy. Co tu poszło nie tak? Winna jest tu pamięć na dane, która jest bardzo wolna. Realme zastosowało tu pamięć eMMC 5.1 czym producent się nie chwali, bo i nie ma czym. Drogie realme dlaczego??

Jak jest w grach? Ano podobnie, ciężko tu o stabilne granie na najlepszych ustawieniach. Urządzenie staję się mocno ciepłe, a płynność rozgrywki pozostawia wiele do życzenia. Wyjściem na to jest jedynie obniżenie jakości do minimum.

Bateria

Bateria 5000 mAh wystarcza na około 1,5 do 2 dni użytkowania. SoT na poziomie 6 – 8 godzin w zależności od intensywności użytkowania. Mamy tu także szybkie ładowanie 33 W w technologii SUPERVOOC. Pełne naładowanie zajmuje nieco ponad godzinę.

Aparat

Do dyspozycji mamy dwa, a właściwie jeden obiektyw – drugi służy do głębi więc jakby go nie było to tez by dobrze było 😉 Przy dobrych warunkach oświetleniowych wykonanie dobrego jakościowo zdjęcia nie jest trudne. Zdjęcia są szczegółowe, kolory ciut odbiegają od rzeczywistych (są delikatnie podbite) lecz w ogólnym rozrachunku jest dobrze.

W nocy jest już gorzej. Nie mamy tu OIS, a więc do nocnych ujęć przyda się statyw bądź pewna ręka. W ujęciach często pojawiają się szumy i braki w szczegółowości oraz ostrości. W tej półce cenowej można to wybaczyć

Audio

Urządzenie nie posiada głośników stereo. Mamy tu zaledwie jeden mocno średnio grający głośnik, którego można zwiększyć głośność do aż 200%!! Nie polecam tego robić jeśli chcecie oszczędzić słuch. O ile przy normalnej głośności wydobywający dźwięk jest płaski lecz znośny o tyle jeśli podgłośnimy do wspomnianych 200% pojawiają się niemiłe dla ucha trzaski, a jakakolwiek muzyka staję się nieprzyjemna dla ucha.

Zupełnie inaczej jest gdy podłączymy słuchawki, tu dźwięk jest znakomity. Mamy do dyspozycji technologie Dolby dzięki której możemy dostosować dźwięk do swoich preferencji.

Biometria

Realme C55 posiada wbudowany czytnik linii papilarnych wtopiony w włącznik. Działa on tak sobie, często zdarzało mi się, że urządzenie nie potrafiło odczytać mojego palca. Pomimo ponownej konfiguracji problem dalej występował.

Standardowo jest tu także skan naszej facjatki realizowany kamerką do selfie. Mniej bezpieczny jednak szybszy, na plus nie udało mi się oszukać zdjęciem.