realme to producent smartfonów, który w ostatnim czasie wręcz szturmuje rynek swoimi nowinkami. Nie tak dawno mieliśmy okazję poznać nowości z budżetowej linii C51 oraz C53. Także średnia wyższa półka, czyli bliźniaki z serii 11 Pro do których właśnie dziś tj 5.10 dołącza kolejny model serii 11. realme 11 5G to model średnio półkowy, którego głównymi zaletami mają być aparat oraz design. Sprawdźmy zatem czy najmłodszy brat serii 11 będzie równie udany jak starsi bracia.
Wygląd
Realme 11 5G wykonany został z tworzywa sztucznego. Jak przystało na realme wszystko jest tu spasowane zgodnie ze sztuką. Plecki smartfona jak i ramki mienią się w słońcu drobinkami brokatu. Zwłaszcza wersja złota. Ja akurat dostałem czarny egzemplarz, ale także ten wygląda bardzo dobrze. Na tyle znajdziemy także dosyć duża okrągła wyspę aparatów z dwoma oczkami oraz diodą doświetlającą. Jest tu też logo producenta.
Krawędzie natomiast prezentują się bardzo standardowo, na lewej mamy tackę SIM, prawa to przycisk głośności oraz włącznik/wyłącznik urządzenia wraz z zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych. Góra – mikrofon do redukcji szumów, dół skrywa gniazdo USB-C, głośnik mono, mikrofon oraz gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm.
Na froncie wita nas ekran IPS o przekątnej 6,72″. W górnej jego części znajduję się oczko aparatu do selfie, tuż nad nim głośnik do rozmów. Ramki wokół wyświetlacza są symetryczne za wyjątkiem dolnej bródki, co już jest powiedziałbym standardem w tej półce cenowej.
Ekran
Zastosowany wyświetlacz to matryca IPS o rozdzielczości 1080 x 2400 px i maksymalnym odświeżaniu na poziomie 120Hz, przekłada się to na bardzo dobrą płynność oraz jakość wyświetlanego obrazu. Czerń jak na matrycę IPS stoi na bardzo dobrym poziomie. Jasność maksymalna pozwala obsługiwać urządzenie bez większych przeszkód nawet w słoneczne dni, natomiast minimalna nie wypala naszych gałek ocznych 😉 wyświetlane kolory są żywe, obraz jest ostry. Oglądanie ulubionych filmów będzie czystą przyjemnością
Z racji zastosowanego wyświetlacza nie ma tu AoD, nie ma także diody powiadomień, która moim zdaniem była by tu wartością dodatnią. Ekran posiada wszelkie udogodnienia takie jak: tryb kolorów, ochrona oczu czy korektor kolorów w filmach.
Wydajność i Specyfikacja
- Ekran: 6,72 cala IPS LCD, 1080 x 2400 pikseli, 392 ppi, odświeżanie do 120 Hz, jasność typowa do 550 nitów (maksymalna 680 nitów)
- System: Android 13, realme UI 4.0
- Procesor: MediaTek Dimensity 6100+, Mali-G57 MC2
- Pamięć RAM: 8 GB LPDDR4X
- Pamięć wewnętrzna: 256 GB UFS 2.2
- Aparaty: 108 MP (12000 x 9000 pikseli), PDAF, f/1.8, Samsung ISOCELL HM6; dodatkowy aparat 2 MP, frontowy 16 MP (4608 x 3456 pikseli), FF, f/2.4
- Łączność: Bluetooth 5.2, Wi-Fi 5, NFC, GPS/Galileo/GLONASS/BDS
- Inne: skaner linii papilarnych na bocznej krawędzi, mini-jack 3,5 mm, microSD
- Bateria: 5000 mAh, ładowanie 67 W SuperVOOC
- Wymiary: 165,7 x 76 x 8,1 mm
- Waga: 190 g
Omawiany dziś smartfon napędzany jest przez procesor MediaTek Dimensity 6100+ którego wspomaga układ GPU Mali-G57 MC2 oraz 8GB pamięci operacyjnej LPDDR4x 2133MHz. Pamięć na dane to 256GB wykonane w technologii UFS 2.2. Oferowana wydajność realme 11 5G zapewnia płynną oraz dosyć komfortową pracę podczas standardowych codziennych czynności (rozmowy tel, sms, social media, internet). Urządzenie reaguje na nasze polecenia w odpowiednim czasie. Na ma mały minusik, czasem zdarzają się lekkie przycinki animacji, możliwe że jest to spowodowane wczesną wersją oprogramowania, większe schody zaczynają się kiedy mocniej dociśniemy urządzenie, niestety ale zdarzają się dłuższe chwile zamyślenia.
Gry? Jasne czemu nie. Mniej wymagające tytuły śmigają bez żadnych problemów. Bardziej wymagające natomiast wymagają od nas pewnego konsensusu, trzeba nieco obniżyć jakość aby móc płynnie grać. W tej półce osobiście nie liczyłem na wydajność rzędu ASUS ROG Phone 7 czy Oneplus 11. Nie mniej jednak jest dobrze. Warto zaznaczyć, że realme 11 5G nawet przy dłuższym graniu nie nagrzewa się do temperatur które stały by się nie komfortowe dla użytkownika.
Audio
Producent do dyspozycji dał użytkownikowi jedynie głośnik mono, który jest głośny lecz słuchanie na nim muzyki powoduje nie najlepsze wrażenia. Brakuje tonów niskich, w dużej mierze słyszalne są jedynie wysokie tony przez co momentami miałem wrażenie, że głośnik zaczyna piszczeć zwłaszcza przy maksymalnej głośności. Na plus nie trzeszczy. Do słuchania muzyki zdecydowanie nie polecam, podczas oglądania filmów jest po prostu ok.
Jeśli chcemy wykrzesać z realme 11 5G maks możliwości audio zdecydowanie polecam podłączyć słuchawki. Nie ma tu takich bajerów jak technologia Dolby, do dyspozycji mamy Real Sound, który oferuje nam 3 predefiniowane ustawienia oraz ustawienie inteligentne gdzie urządzenie samo dobiera optymalne ustawienia do odtwarzanego medium.
Bateria
Ogniwo o pojemności 5000 mAh pozwala nam na użytkowanie przez około 1,5 dni przy standardowym użytkowaniu i ok dzień jeśli dociśniemy sprzęt. SoT jaki udawało mi się osiągnąć to 5-7h na ekranie co jest dobrym wynikiem. Na szczęście producent wyposażył zestaw w ładowarkę 67W. Dzięki niej naładujemy nasz smartfon w ok 40-50 minut do pełna.
Aparat
realme 11 5G ma na pokładzie dwa obiektywy z tyłu: jeden z matrycą 108 MP do robienia super ostrej foty i drugi z matrycą 2 MP do mierzenia odległości. Szkoda, że nie ma tu szerokokąta, bo to by się przydało. Ale za to główny obiektyw ma fajną opcję: można robić zdjęcia z trzykrotnym zoomem bez utraty jakości. To nie jest prawdziwy zoom optyczny, ale i tak wychodzą niezłe fotki.
Zdjęcia zrobione głównym aparatem są dość ostre i mają ładne kolory, chociaż czasem są trochę za jaskrawe, szczególnie w słońcu. Domyślnie robi się zdjęcia w 12 MP, ale można też ustawić pełną rozdzielczość. realme 11 5G daje radę też w ciemności, zwłaszcza jak użyjecie trybu nocnego. Nie tylko oświetla on scenę i poprawia kolory, ale sprawia, że niektóre zdjęcia wyglądają całkiem dobrze. Ale nie oczekujcie zbyt wiele, bo jak się przyjrzymy bliżej, to widać, że szczegóły nie są najlepsze. Ciekawostką jest to, że zdjęcia w trybie auto robi się z 1- i 3-krotnym zoomem, a w trybie nocnym (Ultra Night) z 1- i 2-krotnym zoomem. Dlatego kadry się różnią. Oczywiście to jest tylko zoom cyfrowy, nie optyczny.
O ile aparat w realme 11 5G radzi sobie całkiem nieźle w warunkach słabego oświetlenia, to nie można powiedzieć tego samego o szybkości jego działania. Zdjęcia w trybie Ultra Night wymagają kilku sekund cierpliwości, zanim zostaną zapisane i poprawione. Jeśli chcemy zobaczyć efekt naszej pracy, musimy poczekać, aż na ekranie pojawi się gotowe zdjęcie, które jest znacznie jaśniejsze, bardziej nasycone i wyraźniejsze niż oryginał.
Podsumowując, aparat w realme 11 5G nie jest zły, ale też nie zachwyca. Brakuje mu dodatkowego obiektywu do robienia zdjęć ultraszerokokątnych, co byłoby przydatne w wielu sytuacjach. Nie podoba mi się też design modułu aparatu, który jest zbyt duży i wystaje z obudowy. Wygląda to nieestetycznie i niepraktycznie. Myślę, że lepiej by było, gdyby aparaty były umieszczone płasko na tylnej części telefonu, tak jak to robi Samsung.
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na:
.
Podsumowanie
realme 11 5G
realme 11 5G to jeden z lepszych modeli w swojej cenie. Na duży plus szybkie ładowanie, pojemna bateria oraz dobrej jakości aparat w swojej klasie. Na mały minus wydajność, która czasami potrafi delikatnie nas zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie, na szczęście dzieje się to sporadycznie. Jeśli szukasz dobrego urządzenia grubo poniżej 2000 zł to realme 11 5G jest godny Twojej uwagi.
Zalety
- Pojemna bateria
- Szybkie ładowanie 67W
- Dobry ekran 120Hz
- Ciekawy design
- Dobre możliwości foto w swojej klasie
Wady
- Wydajność mogła by być ciut lepsza
- Momentami piskliwy głośnik zewnętrzny