Oppo Reno Enco X Oferty
Dzięki uprzejmości Oppo otrzymałem słuchawki Enco X, które są owocem z kolaboracji Dynaudio. Przekonajmy się jak im poszło!!
Firma Dynaudio to duński producent głośników, założony w 1977 roku. Producent buduje głośniki używając wyłącznie własnych przetworników. Posiada spółkę zależną o nazwie Dynaudio Acoustics, która koncentruje się na profesjonalnych monitorach studyjnych. Głośniki Dynaudio są zainstalowane w ponad dziesięciu tysiącach studiów nagraniowych na całym świecie i zostały wybrane jako monitory referencyjne przez BBC Radio & Music.
Wikipedia
Specyfikacja
Typ słuchawek | Słuchawki douszne True Wireless |
Typ podłączenia | bezprzewodowe |
Łączność | Bluetooth 5.2 |
Kodek Bluetooth | LHDC / AAC / SBC |
Profil Bluetooth | A2DP / HFP |
Zakres częstotliwości | 20 Hz-20 kHz |
Czułość głośników | 104dB @1 kHz |
Czas pracy do | 5,5 h |
Dodatkowe zasilanie z etui do | 25 h |
Zasięg do | 10 m |
Aktywna redukcja szumów | Tak |
Odporność na wodę i kurz | IP54 |
Opakowanie i zawartość
Zestaw Oppo wzbudził we mnie pozytywne zaskoczenie, otrzymujemy słuchawki w doublebox’ie czyli pierwsze opakowanie (to białe) pełni funkcję ochronną co uważam za plus. Po zdjęciu pierwszego opakowania naszym oczom ukazuje się stylowe czarne pudełko sygnowane mieniącymi się logotypami marek Oppo I Dynaudio. Na środku jest wielki X – troszeczkę miałem skojarzenie z Team X – może kiedyś taka współpraca będzie miała miejsce, ale to moja spekulacja :p. Dla prawdziwych „geeków” technologicznych pudełko może posłużyć jako element ozdobny. Pomijając papierologię otrzymujemy słuchawki z 2 dodatkowymi rozmiarami gumek. Jako konsument czułbym, że otwieram produkt premium w wyższej klasie cenowej niż jest naprawdę. Oppo duży plus za zapakowanie!
Co znajdziemy w środku:
- słuchawki bezprzewodowe OPPO Enco X
- etui ładujące
- wymienne wkładki douszn
- skrócona instrukcja obsługi
Jakość wykonania i komfort użytkowania
Wykonanie
Oppo Enco X otrzymałem w kolorze białym, dostępne są też w czarnej odmianie. Aluminiowe wykończenia, ramka sygnowana kooperacją z Dynaudio oraz grawer z napisem Oppo sprawia, że te słuchawki wyróżniają się z tłumu przełamując monotonie „inspirowania” się marką Apple.
Słuchawki Enco X oraz etui są wykonane z dobrej jakości połyskującego plastiku niestety samo etui potrzebuje etui – zapytasz „JAK?!” – otóż ten plastik nie należy do najtwardszych przez co masakrycznie się rysuje. Na szczęście w wersji białej z daleka nie widać rys, ale gdy weźmiemy je do ręki to już wszystko wygląda inaczej, połyskująca powłoka ukazuje nam pełno rys.
Aluminiowy dodatek, który okala całą obudowę jest solidny, nie jest podatny tak na zarysowania co reszta etui. Game changer w tym wykonaniu to solidny zawias w etui, który jest wykonany w całości z metalu. Uniemożliwia on otwarcie łatwe otwarcie etui bez naszej ingerencji, potocznie mówiąc musisz nieźle trzepnąć, aby etui się otwarło.
Dźwięk zamykania i otwierania nie jest irytujący jak miało to miejsce w słuchawkach JBL TUNE 215 TWS co świadczy, że to nie jest plastik pierwszej lepszej jakości. Magnes w tych słuchawkach jest naprawdę mocny, możesz je obrócić i próbować, aby wypadły, ale tak się nie stanie dopiero zamach ręką wyrzuci je z pudełka. Dzięki temu wyjmując Oppo z kieszenie nie martwisz się, że słuchawki wypadną albo etui się otworzy przez przypadek.
Cały zestaw jest lekki waży około 52.5 g a jedna słuchawka waży 4,8 g co sprawia, że jest cięższa o 0,3 gramy np. od HTC Wireless Earbuds a od Huawei Freebuds 4 aż o 0,6 g. Gumki w zestawie są dobrej jakości, nie powodują żadnego dyskomfortu podczas użytkowania. Dzięki aplikacji HeyMelody możesz sprawdzić dopasowanie słuchawek do ucha.
Użytkowanie
Ogólne wrażenia z użytkowania słuchawek są jak najbardziej pozytywne. Dzięki Bluetooth 5.2 słuchawki mają daleki zasięg połączenia jak deklaruje producent do 10m, wiadomo jest to uzależnione do grubości ścian czy materiałów wykorzystanych do jej budowy. W domu mogłem pozwolić sobie na zejście aż do piwnicy i słuchawki dopiero w tedy traciły połączenie, lecz w mieszkaniu od kuchni do sypialni, gdzie znajduje się kilka metrów obok już zasięg się tracił (jest kilka powodów np.: Wifi pracuje na podobnej częstotliwości co BT i ten blok to stare budownictwo wiec ściany to żelbeton).
Dzięki technologii LHDC opóźnienia są niskie. A co daje technologia LHDC? Zwiększa stabilność połączeń i zmniejsza ich opóźnienia. Dlatego jest to swoistego rodzaju wyścigówka wyciągasz z etui i zanim włożysz do Enco X są gotowe do działania. Cieszy mnie fakt, że można używać tylko jednej słuchawki jest to czasami bardzo przydatne. Atutem jest też możliwość podłączenia 2 urządzeń i przełączanie się pomiędzy nimi przez gesty słuchawek – o samych gestach później. Oppo daje nam też 4 tryby redukcji szumów, dzięki 3 mikrofonom całość działa sprawnie. Rozmowy to czysta przyjemność dla obu stron działa lepiej nież standardowy mikrofon w telefonie – docenione prze kilka osób podczas rozmów ?.
Teraz pomówmy o dopasowaniu słuchawek do ucha, leżą jak złe, czy biegasz, czy ćwiczysz na siłowni nie musisz je poprawiać nie wylatują z ucha, pomimo że nie są to słuchawki sportowe. Nawet podczas ciągłych gestów są dobrze dopasowane. Nie musisz się bać, że podczas biegania zaskoczy cię deszcz czy pot zaleje słuchawki producent zadbał o to, aby był odporne na kurz i wodę wyposażył je w certyfikat IP54.
Słuchawki są odporne na kurz i wodę IP54, ale etui do ładowania już nie Unikaj używania słuchawek i etui ładującego podczas intensywnych ćwiczeń, aby zapobiec uszkodzeniom spowodowanym potem.
Dzięki delikatnym gumkom nie odczuwasz ich obecność nawet przez 5 godzin. Układ Enco X nie sprawia, aby wyciągać ich z etui i wkładać z powrotem, lecz czasami „smyranie” po nich palcami nie należy do przyjemnych, wykonując gesty masz przekonanie, że zaraz wyciągniesz je z ucha (masz takie wrażenie, bo słuchawki siedzą dobrze), dzieje się tak przez to, że są „uber” cienkie – to kwietnia gustu i przyzwyczajenia.
Czasami dźwięk jest przesyłany na jedna słuchawkę i nie można jej włączyć, trzeba kombinować wkładać, wyciągać z etui.
Funkcje
Aplikacja
Wiecie co, nie wiem jak Wy, ale ja mam chyba już dość tych aplikacji do każdych słuchawek, Huawei – AIlife, Bose -Bose Music/Bose Connect/Bose Sleep i teraz tutaj Oppo -HeyMalody!! Fajnie, że są dzięki nim możemy ustawiać superkosmiczne rzeczy, ale czy naprawdę nie można wrzucić ustawień gestów podczas parowania przez BT, po prostu klikasz w nazwę -> wchodzisz w ustawienia i ustawiasz lewa daje dalej a prawa daje wstecz koniec… jak chcesz to pobierasz aplikacje, aby mieć bajery takie jak mają te słuchawki.
Jak dla mnie jest to męczące a co Wy myślicie na ten temat, napiszcie w komentarzu.
Bez zbędnego przedłużania zaskoczyła mnie wspomniana wyżej funkcja dopasowania słuchawek z moim uchem, wydobywa się dźwięk przez krótką chwilę i otrzymujemy komunikat o dopasowaniu. Dzięki Oppo, że przez wasz produkt dowiedziałem się, że moje prawe ucho jest upośledzone- nieważne jakie „wkładki” zastosowałem wynik był przeciętny ..ehhh cóż moje uszy nie są wybitne.
Reszta to standard co ma robić lewa i prawa; 1 -dno, 2-wa lub 3 -trzy stuknięcia co mają robić. Nie ma equalizera mamy za to „korektor”, który oferuje 3 tryby – domyślny, relaks i uspokojenie lub łagodnie i ciepło.
To na czym najbardziej mi zależało, czyli redukcja szumów sprawiła, że w ogóle dowiedziałem się o aplikacji Oppo – HeyMalody, przecież nie trzeba informować użytkownika, że jest jakaś aplikacja. Po sparowaniu nie wyświetla się żaden komunikat „hej do tych słuchawek jest apkka, dzięki niej możesz więcej” -bo POCO – heh taki żarcik.
Samo przełączenie się trybów jest beznadziejne! Każdy tryb ma swój dźwięk, który jest niesłyszalny dla osoby początkującej przygodę z tym produktem (mam je już 3 tygodnie i nadal nie rozróżniam trybów) – moja pralka ma głośniejszy komunikat o skończonym praniu, niż te słuchawki o tym, że mam włączony tryb redukcji szumów – moim zdaniem Bose zrobiło to lepiej masz komunikat głosowy – „noise cancelling 5” – nawet Huawei ma jasny komunikat w starych słuchawkach Freebuds 3i a tutaj błądzisz, nie wiesz, czy to już noise cancelling czy aby nie tryb świadomości – Panowie proszę poprawić!
Maksymalna eliminacja hałasu i Eliminacja Hałasu
Po nauce przełączania trybów nadszedł czas oceny. No i tutaj jest poziom Bose naprawdę z taką redukcją szumów spotkałem się w wyższej klasie i tak jak mówi producent klasa wyższa w słuchawkach dla ludu – to się ceni. Redukcja jest przyjemna i nie meczy. Stwierdziłem, że nie ma co się rozpisywać na każdą poszczególną funkcję. Powiem tak, redukcja działa dobrze, porównywalnie z Bose QuietComfort Earbuds, nawet pokuszę się o stwierdzenie, że lepiej a przecież te słuchawki kosztują 2 razy tyle co Enco X.
Eliminacja hałasu wyłączona i Przepuszczalność
Brak eliminacji hałasu to nic ciekawego, nie muszę mówić, dlaczego hehe ?. Za to tryb przepuszczalności czy inaczej świadomości działa naprawdę dobrze. Jestem osobą, która lubi śpiewać, nucić czy beatboxować – jak jestem sam w biurze oczywiście, a że wywodzę się z rodziny krzykaczy to jak mówię tak śpiewam – głośno. Dzięki temu trybowi podczas rozmów telefonicznych nie krzyczę – w imieniu kolegów, sąsiadów i innych podziękuję Oppo, tyczy się też moich koncertów, nie robię z siebie błazna, bo słyszę jak głośno śpiewam (albo próbuję). Tryb świadomości nie przeszkadza w słuchaniu muzyki, dzięki jednemu z mikrofonów nasz głos jest wychwytywany i wpuszczany do słuchawki sprytne rozwiązanie – przydaje się też podczas zakupów ?.
Bateria
Producent deklaruje do 5,5h słuchania muzyki na jednym ładowaniu i około 4 razy możliwość naładowania słuchawek przez etui. Muszę przyznać, że deklaracje producenta się pokrywają z rzeczywistością. Jak na tak małe urządzenie jest to wynik ok. Ładowanie Enco X odbywa się poprzez etui ładujące. Trwa ok. 80 min (słuchawki)丨110 min (etuii). W tym czasie naładowane zostaną słuchawki, jak i etui. Mamy też ciekawą funkcję ładowania indukcyjnego, niestety ciężko mi było sprawdzić czas ładowania.
Jakość dźwięku
Wrażenia z dźwięku są niezwykłe – są bardzo ciepłe i świetnie wyodrębnione, pomimo że lubię niskie tony to nie byłem zawiedziony. Wysokie i średnie tony to poezja, są wyraziste i przyjemne, bardzo dobrze spisują się do rozmów. Podczas oglądania filmów dźwięk jest bardzo precyzyjny i taki wyrazisty. Podczas słuchania muzyki można przekonać się o mocy tej kooperacji. Dźwięk jest na wysokim poziomie, za podobnej klasy słuchawki trzeba byłoby dać 2 razy tyle (biorę pod uwagę cenę 600zł) to te słuchawki grają po mistrzowsku. Co do głośności – przypominam, że moje uszu są upośledzone, więc mogę być nie obiektywny – jest naprawdę dobrze, że tak powiem „targa jelita”.
Być może o tym nie wiesz, ale jak zarejestrujesz się w programie letyshop możesz otrzymać nawet do 10% zwrotu gotówki i dodatkowo +10zł za skorzystanie z linku podanego tutaj. Każdy procent zwrotu gotówki przy tak dużych kwotach pozwala ci na oszczędności, wiec co kupisz za zaoszczędzone pieniądze?
Podsumowanie
Oppo Reno Enco X
Słuchawki Oppo wraz z marką Dynaudio stworzyli nadzwyczajnie dobry produkt za niskie pieniądze. Widać prestiżowe podejście do klienta, bardzo podoba mi się otoczka odpakowania produktu. Dodatkowo design etui i słuchawek jest inny niż większość znanych nam produktów. Jak na słuchawki do codziennego użytkowania to ich dopasowanie spisuje się świetnie do sportu, wiec kupujecie uniwersalny produkt, który zachwyci swoim brzmieniem niejednego. Polecam Arkadiusz Arshe Tech2u
Zalety
- Wygląd
- Waga
- Dobre dopasowanie do ucha
- Jakość dźwięku i głośność
- Odporność na kurz i wodę
- Szybki czas reakcji
- Ładowanie indukcyjne
- Dobre mikrofony
Wady
- Problemy z łącznością pomiędzy słuchawkami (mono, stereo)
- Przełączanie trybów
- Długi czas ładowania
- Etui podatne na zarysowania
- Brak szybkiego ładowania słuchawek