Huawei MateView Oferty
Początki z Huawei MateView
Po raz pierwszy miałem styczność z monitorem 4K+ i po raz pierwszy miałem okazję testować monitor od Huawei. Cały okres testowania był naprawdę przyjemny. Jak oceniam pierwszy monitor do Huawei? Zacznijmy może od odpakowania. Powiem tak, wiele pudełek otwierałem, ale tutaj „+1” za zapakowanie monitora. Otwieramy pudełko na górze znajduje się duża masa styropianu, która zabezpiecza naszego MateView w dodatku znajduje się tam „kieszonka” z kablami, sprytne umiejscowienie. Całość oceniam na dobrą, nie bałbym się przewozić monitora w tym opakowaniu – czyli w skrócie producent zadbał o bezpieczeństwo naszego produktu jest tak zwany „rytuał” otwierania. Zobaczcie sami 🙂
Meh – TikTok usunął mi dźwięk a Insta nie mogę tutaj wrzucić wejdźcie w link proszę 😛 XD
Specyfikacja Huawei MateView
- ekran IPS, przekątna 28,2 cala,
- rozdzielczość 3840 x 2560, proporcje 3:2,
- stosunek powierzchni ekranu do obudowy 94%,
- deklarowana jasność 500 nitów, kontrast 1200:1, pokrycie kolorów DCI-P3 98%, 100% sRGB, średnia wartość ΔE<2,
- 10-bitowa głębia kolorów na poziomie 1,07 mld barw
- częstotliwość odświeżania obrazu – 60 Hz,
- HDR400,
- certyfikat TÜV Rheinland, funkcja zmniejszenia emisji światła niebieskiego oraz eliminacja migotania,
- IEEE 802.11a/b/g/n/ac 2,4 GHz oraz 5 GHz,
- Bluetooth 5.1,
- porty: 1x USB-C, 2x USB-A 3.0, 1x HDMi 2.0, 1x DisplayPort 1.2, Jack 3,5mm, USB-C zasilający monitor,
- dwa wbudowane mikrofony (DMIC),
- dwa głośniki (2x 5W),
- Smart Bar (panel dotykowy na spodzie obudowy),
- regulacja wysokości 110 mm ,
- regulacja nachylenia -5° do 18°,
Zawartość pudełka Huawei MateView
- Monitor
- Zasilacz USB-C 135 W
- Kabel MiniDP do DP
- Kabel USB-C do USB-C
- Skrócona instrukcja obsługi
- Karta gwarancyjna
Huawei MateView nowe wzornictwo i dobra jakość wykonania
Huawei MateView to kawał pięknego aluminium z połyskującymi srebrnymi wstawkami. W szarym kolorze monitor prezentuje się „biznesowo” i schludnie. W tylnej części widzimy duży grawerowany, błyszczący napis Huawei, który dumnie reprezentuje markę. Dopełnieniem tego jest wielkość i cienkie ramki. Całość prezentuje się zacnie, choć moim skromnym zdaniem wygląd nawiązuje do tegorocznego iMaca 2021.
Regulacja
Ekran można regulować góra / dół (wysokość), nachylenie (-5° do 18°), ale brakuje mi tutaj możliwości rotacji. Regulowanie wysokości jest płynne, ale nie wygląda to jak na filmach od Huawei. Raczej jednym palcem go nie przesuniecie, ale za to stoi stabilnie w ustawionej pozycji.
Ekran
Najmiększą uwagę przykuwa 28,2 calowa tafla szkła pokryta aluminiowymi cienkimi ramkami. Ten technologiczny gigant jest „uber” cienki, przez proporcje 3:2, które docenią np. graficy oraz osoby zajmujące się edycją zdjęć i wideo. Całokształt prezentuje się minimalistycznie i elegancko. Minusem jest jednak słabe spasowanie spodniej ramki (podczas dotyku potrafi się uginać, tak jakby odchodziła od obudowy w innych miejscach taka odległość nie występuje) . Monitor podczas dłuższej pracy staje się dosyć gorący i potrafi ocieplić klimat w naszym pokoju 😛 .
SmartBar
Huawei daje nam kolejny smaczek w postaci nie przycisków a dotykowego Smart Bara, znajdującego się na spodniej krawędzi. Dzięki zastosowaniu tego rozwiązania spodnie ramki monitora są cienkie. Samo korzystanie z niego przypadło mi do gustu, mamy spory gumowy pas, po którym jeździmy palcem (w lewo/ prawo) lub stukamy w celu zatwierdzenia lub wyjścia. Jest to bardzo intuicyjne rozwiązanie, w połączeniu z prostym menu nie musimy się namęczyć, aby coś zmienić w MateView.
Stopka
Przechodząc niżej, widzimy stopkę monitora. Spód jest wykonany z gumy antypoślizgowej, co czyni monitor stabilniejszy na śliskich powierzchniach. Sama stopka posiada 3 porty z tyłu i 5 portów z boku plus przycisk (włączania / wyłączania). Tylne porty służą nam do wyświetlania obrazu, mamy tam HDMI i DisplayPort obok nich znajduje się port zasilający. Boczne wejścia są bardziej akcesoryjnymi, znajdują się tam porty takie jak: 2x USB-A, USB-C, Jack 3,5mm.
Z kolei USB-C posiada funkcję przesyłania obrazu oraz ładowania zwrotnego naszego urządzenia. Dzięki temu podłączając laptop lub tablet nie musimy borykać się z kablami i zaoszczędzimy na „cable management’cie” a nasze biurko będzie wyglądać czysto i schludnie. Huawei +1 za pomysłowość.
Stopka Huawei MateView posiada jeszcze jedną ważną cechę, ma wbudowane głośniki 2x 5W. Zapytasz, jak grają? Powiem Wam, że dają radę. Są bardzo przydane jak nie masz miejsca na biurku a chcesz skorzystać wideokonferencji np. Zoom lub Microsoft Teams. Nadają się też do codziennej rutyny, posłuchania muzyki w pracy czy pooglądania YouTube.
Na tym bajery się nie kończą, z przodu mamy miejsce z tagiem NFC, który pozwala nam na połączenie bezprzewodowe z MateView, jest to ukłon w kierunku posiadaczy smartfonów marki Huawei. Ta opcja jest znana wśród laptopów, tabletów czy smartfonów – w laptopach jest nazywana Huawei Share OneHop, w tabletach jako Multi-Screen Collaboration, a w telefonach jako Huawei Share – XD.
Reasumując możecie mieć podłączony telefon do tabletu a tablet do monitora i to wszystko bez kabla – cóż za możliwości!
Huawei MateView centrum dowodzenia z jednym „ALE”
MateView posiada szereg udogodnień takich jak wspomniane wcześniej przesyłanie bezprzewodowe obrazu. Z racji tego, że posiadam telefon Huawei P30 Pro i tablet Huawei MatePad 10,4 to przetestowałem łączność i powiem tak, jak działa to fajnie. Całość zajmuje około 1 minuty (wyszukanie monitora, podłączenie, przy dobrych wiatrach), dzięki temu możemy korzystać z wszytych aplikacji, które znajdują się na smartfonie lub tablecie.
Obraz jest wyświetlany na monitorze – działa lepiej niż Ready For – ale czasami zdąża się, że Hua wariuje i nie da się podłączyć, musiałem nawet przywrócić monitor do ustawień fabrycznych aby Huawei Share zaczęło działać – przydało by się to poprawić. Kolejną rzeczą jest to, że gdy mamy podłączony np. tablet o mniejszej rozdzielczości, wyświetlają się nam paskudne 2 pasy po bokach i nie można tego zmienić.
Gdy zacząłem korzystać z monitora ucieszyłem się z wbudowanych mikrofonów i głośników – jako osoba często korzystająca z Zooma – powiedziałem świetny pomysł – dzięki temu zaoszczędzamy dużo miejsca. Dla mnie kropką nad i była by wysuwana kamerka FullHD było by to wypełni funkcjonalne centrum dowodzenia. Wyraźcie sobie moment, w którym używacie tylko monitor do wideokonferencji głośnik, mikrofon i kamerka w jednym miejscu, podłączone przez Huawei Share – no mi ta opcja mega się podoba, korzystasz wygodnie i komfortowo z minimalizacją kosztów a maksymalizacją możliwości.
Gdy mamy już trochę sprzętu od Hua to możemy wszystko sparować i zarządzać przez aplikacje AI Life, nie jest inaczej z naszym MateView dzięki temu możemy w szybki sposób podłączyć monitor do naszej sieci Wi-Fi, przez co Huawei z automatu się zaktualizuje. Aplikacja daje nam możliwość zmiany nazwy monitora, wyłączenia mikrofonu – dzięki czemu możemy czuć się bezpieczni i włączyć zdalnie ochronę oczu (wyłączenie światła niebieskiego).
Jakość obrazu w Huawei MateView
Obraz wyświetlany przez Huaweia MateView jest bardzo dobrej jakości. Jasny, kontrastowy ekran w 10 bitową głębią kolorów i funkcją HDR powoduje uczucie ładnie nasyconych i naturalnych barw. Monitor sprawdza się dobrze przy pracy biurowej czy pracy z grafiką lub filmami. Praca na nim to czysta przyjemność.
Przyznam się, że chciałem zrobić test syntetyczny tego monitora, ale wszystkie programy jakie znalazłem okazały się bardziej programami do diagnostyki. Jeżeli macie jakieś sprawdzone programy napiszcie w komentarzu :).
Jak Huawei MateView dla graczy czy do pracy?
Może jesteś graczem i zastanawiasz się czy kupić ten monitor. Niestety, nie jest to monitor skierowany dla graczy lubiących pobrać w dynamiczne rozgrywki. Odświeżanie 60Hz i brak doświetlania ciemniejszych obszarów dla bardziej wymagających graczy będzie dyskredytujące ten monit, ale da fanów sporadycznych partyjek w mniej dynamiczne gry w zupełności wystarczy.
Osobiście powiem, że włączyłem Cyberpunka 2077, Wiedźmina 3 czy GTA V lub strategie Civilization 5 i grało się naprawdę przyjemnie. HDR, duża rozdzielczość, dobre odwzorowanie kolorów sprawia, że „jesteś w krainie, o której nie masz pojęcia”.
Całość była testowana na komputerze Acer ConceptD na którym recenzja już niebawem
Być może o tym nie wiesz, ale jak zarejestrujesz się w programie letyshop możesz otrzymać nawet do 10% zwrotu gotówki i dodatkowo +10zł za skorzystanie z linku podanego tutaj. Każdy procent zwrotu gotówki przy tak dużych kwotach pozwala ci na oszczędności, wiec co kupisz za zaoszczędzone pieniądze?
Podsumowanie
Huawei MateView
Huawei MateView to nietuzinkowy monitor z wieloma możliwościami i udogodnieniami. Wyróżnia się z tłumu swoim wyglądem. Ma swoje wady, ale jest naprawdę godny polecenia. Jeżeli szukasz dobrego sprzętu a proporcja 3:2 cię nie przeraża (a nawet jest na plus) to bierz go śmiało. Tech2u rekomenduje ten sprzęt 🙂
Zalety
- Rozdzielczość 4K+
- HDR 400
- DCI-P3 na poziomie 98%
- certyfikat TÜV Rheinland
- Smart Bar
- 10-bitowa głębia kolorów
- Wi-Fi 2,4 GHz oraz 5 GHz
- Podłączenie bezprzewodowe - Huawei Share
- Ładowanie zwrotne
- Mnogość portów
- Wymiary
- Wbudowany mikrofon i głośnik
Wady
- Spasowanie
- Brak możliwości rotacji
- Podatność na rysy
- Odświeżanie 60Hz
- Jeden kolor w ofercie
- Proporcje 3:2 (dla niektórych)
- Brak kamerki
- Brak możliwości powieszenia
- Duże temperatury podczas pracy