Razer Base Station V2 Chroma Oferty
A po skończonych zabawach z Razer Blackshark V2 Pro nie odkładamy ich na biurko tylko na stojak. I tutaj wchodzi ubrany cały na biało Razer Base station V2 Chroma…
Co to – pytacie Razer Base Station V2 Chroma?
To dedykowany stojak/wieszak dla słuchawek i lampka RGB w jednym. I to wszystko tylko za 350 zł 🙂
Nie wiem ilu z Was posiada jakikolwiek stojaczek na słuchawki, a ilu z was odkłada je po prostu na biurku, ale najwyraźniej robicie to źle więc Razer ma dla Was idealne rozwiązanie.
Ale od początku – otwieramy karton a w środku dość ciężki i całkiem solidnie wykonany stojak z długim przewodem. Stawiamy na biurku i podłączam do kompa przez USB. Od razu naszym oczom ukazuje się podświetlenie na samym spodzie co w nowy robi całkiem fajny efekt 🙂 – zwłaszcza w nocy.
Całość jest naprawdę stabilna i trzeba było się naprawdę napracować by coś tutaj wygiąć czy urwać. Waży niecałe pół kilograma i jest wysoki na niecałe 30 cm. Więc nawet te największe słuchawki spokojnie będą sobie wygodnie zwisały. Wspomniałem już o kablu wcześniej a jest on długi na 1,8 metra więc nie ma możliwości by wam nie starczyło do kompa 🙂 Z przodu na okrągłej podstawie mamy dwa wejścia USB 3.1 oraz jeden jack 3,5mm. OD spodu jest pokryty tość miekką guma dzieki temu nie będzie się ślizgał pod biurku.
Zamysł producenta zapewne był taki by do jednego USB wsadzić dongla do komunikacji bezprzewodowej a drugi by służył do ładowania słuchawek. No i w takiej konfiguracji sprawdza się to całkiem przyjemnie. Jack 3,5 mm pozwoli nam podłączyć słuchawki przewodowe bez konieczności podłączania ich do kompa/laptopa. Stojak ten ma wbudowany DAC co pozwoli wam sterować np głośnością w świetnej aplikacji którą zapewne zainstalujecie, gdyz oprócz tego pozwoli ona Wam bawić się RGB.
Aplikacja…
…to oczywiście Synapse. I tak jak w przypadku słuchawek i tutaj mamy wszystko co potrzeba i to w wersji premium.
Dzięki tej aplikacji zrobimy wszystko co tylko chcemy z RGB. Jaśniej, ciemniej, różne presety i oczywiście najważniejsze – wyłącz RGB 😛 Tyle w zakładce Lighting. Mamy jeszcze zakładkę audio która pozwala nam sterować poziomem głośności słuchawek podłączonych przez port 3,5 mm w stojaku.
Dzięki tej aplikacji oczywiście mamy możliwość zarządzania całym ekosystemem urządzeń i peryferii marki Razer.
I teraz poruszamy największy mankament, najbardziej zmarnowany potencjał tego stojaka.
Wyobraźcie sobie że na górze tej aluminiowej pięknej i minimalistycznej konstrukcji, tam gdzie mamy gumową nakładkę, mamy – i tutaj bądźcie ze mną w myślach….wyobraźcie sobie że tam jest indukcja do bezprzewodowego ładowania słuchawek. Na przykład takich jak zajebiste Razer Blackshark Pro które w pałąku miały by też odpowiednie urządzenie. Wyobrażacie sobie tą wygodę? Gdzie nie musicie martwić się o naładowanie baterii gdyż za każdym razem w momencie odłożenia słuchawek na takowy stojak automatycznie by się ładowały?! No OMG to by było coś, no nie? 🙂
I jeszcze jedna rzecz. Czy nie lepiej by było umieścić te USB z tyłu a nie z przodu?
Ludzie kupujący taki sprzęt cenią sobie estetykę. Zależy im na symetrii i ogólnym jak najczyściejszym zestawie. Więc wystające z przodu stojaka dongle i kable zaburzyły by ten cały komputerowy feng shui’zm 🙂
Podsumowanie
Razer Base Station V2 Chroma
Obecnie na rynku nie ma nic ciekawszego. Nic co wykonane było z taką starannością i finezją 🙂 Stojak ten jest prawie bez wad. Oczywiście czepiałem się pod koniec wspominając o brakach indukcji czy portach z tyłu, ale koniec końców to naprawdę fajny sprzęt dla kogoś kto chce dopieścić swój gamingowy setup. Polecam.
Zalety
- Budowa
- Wygląd
- Możliwość wyłączenia RGB 😛
- Długi przewód zasilający
Razer Base Station V2 Chroma Oferty
Zbieramy informacje z wielu sklepów w najlepszej dostępnej cenie