XPG Summoner Mini (Outemu Blue) – Mini klawiatura do grania i nie tylko – Recenzja

Cześć i czołem!

Od kilku tygodni mam u siebie na testach klawiaturę od XPG jaką jest Summoner Mini . Długo zabierałem się za jej testy z racji, że raczej ze mnie niedzielny gracz niż zapalony gamer. Mimo wszystko postaram się przetestować najlepiej jak potrafię 🙂 Zapraszam na recenzje okiem niedzielnego gracza!

To możeCię zainteresować

Samsung Galaxy Z Fold6 – składany ideał?

Recenzja: Lenovo ThinkPad T14s Gen 6 – Klasyka w Nowoczesnym Wydaniu

Recenzja Realme Buds Air 6 Pro

Realme C61 – Ciekawy Średniak w Rewelacyjnej Cenie

Co w pudełku?

Klawiaturę otrzymujemy w gustownym, czerwonym kartoniku ozdobionym na froncie grafiką produktową wraz z postacią żywcem wyjętą z anime. Poza kilkoma hasłami reklamowymi oraz informacji o marce, na spodzie znajdziemy krótką specyfikację techniczną dotyczącą wymiary klawiatury, zastosowanych przełączników czy rodzaju przewodu. Wnętrze opakowania jest bardzo skromne. W środku poza tytułową klawiaturą nie znajdziemy nic więcej poza broszurką szybkiego startu w czterech językach i kabla zasilającego USB-A na USB-C

XPG Summoner Mini

Pierwsze co rzuca się w oczy po wyjęciu z pudełka iż Summoner Mini to klawiatura o bardzo kompaktowej konstrukcji. Wycięto tu sekcję numeryczna, która i tak podczas grania na zbyt wiele się nie przydaję. Wymiary omawianej klawiatury pozwolą także zaoszczędzić trochę miejsca na biurku. Jakość wykonania jest bardzo dobra. Obudowa jak i klawisze, zostały wykonane z wysokiej jakości tworzywa sztucznego, a zastosowane na nich przetarcia są bardzo dobrze widoczne w świetle dziennym. Nie zabrakło tu także podświetlania RGB.

Model ten pomimokompaktowej konstrukcji, został wyposażony w 61 klawiszy o żywotności ponad 50 mln kliknięć. W testowanym przeze mnie modelu producent zastosował przełączniki mechaniczne Outemu Blue charakteryzujące się skokiem na poziomie 2.2 mm, siłą aktywacji 60g oraz charakterystycznym klikiem. Producent względem 21 klawiszy zastosował funkcję anti-ghosting, unikając tym samym rejestrowania dodatkowych klawiszy podczas wciskania kilku przycisków jednocześnie.

Klawiatura XPG została wyposażona w podświetlenie LED. Mamy do dyspozycji 5 profili kolorystycznych oraz 12 efektów świetlnych do wyboru. Wszystkich zmian dokonujemy z poziomu klawiatury – poziom podświetlenia oraz prędkość animacji.

Niestety nie mamy tu jakiejkolwiek regulacji w pionie. Producent nie wyposażył klawiatury w nóżki czy też podpórki, co przekłada się mocno na ergonomię – nie każdemu taki układ może pasować. Na plus natomiast mamy antypoślizgowe gumki, które bardzo dobrze utrzymują klawiaturę na śliskiej powierzchni.

Z racji swoich kompaktowych wymiarów klawiatura także mało waży -zaledwie 400 g. Dzięki temu możemy z łatwością ją przenosić, a nawet używać w terenie, musimy tylko pamiętać aby nie zapomnieć o kabelku 😊

Specyfikacja techniczna

Podłączamy XPG Summoner Mini do kompa

Klawiatura działa na zasadzie Plug&Play – podłączamy i używamy. Wielka szkoda że producent nie zdecydował się na dodatkową aplikację zwiększającą możliwości urządzenia. Mamy tu do dyspozycji kilka skrótów klawiszowych oraz predefiniowanych makr opisanych w instrukcji służących do regulacji podświetlania czy przełączania na klawisze funkcyjne.

Piszemy czy gramy?

Model, który przyszło mi testować posiada wydajne przełączniki Outemu Blue, skierowane głównie do pisania. Niestety są dosyć głośne co z jednej strony może ułatwić nam pisanie ponieważ wyraźnie słyszymy że stuknęliśmy dany klawisz, z drugiej jednak powodują lekki hałas co może, a raczej będzie przeszkadzać innym siedzącym niedaleko nas. Samo pisanie jest przyjemne, nie zdarzało mi się trafić nie tu gdzie chciałem.

Podczas grania także jest bardzo dobrze, choć początkowo musiałem się przyzwyczaić do mniejszych rozmiarów to po chwili nie było już z tym problemów. Reakcja na przyciski jest błyskawiczna. Osoby dużo grające w różnego rodzaju FPSy czy platformówki będą zadowolone.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na: