Motorola EDGE 30 Fusion Oferty
Cześć i czołem!
Nie tak dawno miałem okazję testować Motorole EDGE 30 Neo, kto jeszcze nie czytał recenzji to serdecznie zapraszam. Dziś zajmiemy się wersją Fusion z rodziny EDGE 30. Urządzenie, które można śmiało zakwalifikować pod względem wydajności do półki flagowców, lecz patrząc na resztę specyfikacji do typowego flagowca trochę jej brakuje. Jak się spisała Motorola EDGE 30 Fusion? Zapraszam na recenzję!
Wygląd i budowa
Najnowsza Motorola pod względem wykonania nie odstaje od innych, tu także jest bardzo dobrze. Lecz po kolei. Zacznijmy od plecków. Te wykonane zostały ze szkła, a konkretnie użyto Corning Gorilla Glass 5. Moja wersja kolorystyczna Cosmic Gray prezentuje się bardzo ładnie, matowe plecki eliminują ilość odcisków palców do minimum, a patrząc pod różnymi kątami padania światła mienią się drobinkami „kryształków”. Mamy tu także niemałą wyspę aparatów, na której znalazły się trzy oczka oraz dioda doświetlająca. Na tyle znajdziemy także emblematy producenta.
Ramka wykonana została z aluminium i znajdziemy na niej patrząc od góry: przeszycia antenowe oraz logo Dolby Atmos. Przeskakując szybciutko na dół mamy tu standardowo wejście USB-C, tackę na karty SIM, jeden z głośników stereo, przeszycia antenowe oraz informacje o modelu, kraj produkcji i cała reszta mało interesujących nas informacji.
Lewa krawędź to tylko przeszycia antenowe, Natomiast na prawej mamy przycisk włączania, który jest dodatkowo perforowany dzięki czemu lepiej wyczujemy go pod palcem oraz przyciski głośności. Naturalnie całość jak na Motorolę przystało jest bardzo dobrze spasowana.
Front to 6,55″ ekran, wokół którego rozciągają się dosyć równomierne ramki. Sam wyświetlacz jest zakrzywiony na bokach. Widać tu mały powrót do pierwszej Motoroli EDGE, która miała jeszcze bardziej zakrzywiony ekran. Na środku znajdziemy kamerkę do selfie, tuż nad nią drugi z głośników stereo.
Wyświetlacz
Jak już jesteśmy przy ekranie naszej Motki to przyjrzyjmy mu się z bliska. Wykonany został w technologii p-OLED, jego odświeżanie to 144Hz, posiada również obsługę HDR+ czy DCI-P. Do tego 10-bitowa barwa kolorów oraz rozdzielczość FullHD+ powodują, że wrażenia wizualne są na najwyższym poziomie.
Motorola deklaruje najwyższą jasność na poziomie 1100 nitów, niestety nie mam możliwości potwierdzenia tych wyników, mogę jedynie powiedzieć, że ekran jest bardzo dobrze czytelny w dużym słońcu. Ciut gorzej jest z jasnością minimalną, urządzenie potrafi mocno oślepić w ciemnym pomieszczeniu. Nawet opcja dodatkowego przyciemnienia niewiele zmienia, ratuje nas tu jedynie tryb nocny.
Warto zaznaczyć, że fabrycznie mamy naklejoną folię zabezpieczającą choć nie jest ona najwyższych lotów i zbiera całą masę odcisków przez co ekran miałem wiecznie upaćkany.
Specyfikacja i wydajność
CPU | Snapdragon 888+ 5G (1×2.99 GHz Cortex-X1, 3×2.42 GHz Cortex-A78, 4×1.80 GHz Cortex-A55) |
GPU | Adreno 660 |
RAM | 8 GB |
Pamięć wewnętrzna | 128 GB, UFS 3.1 |
System Operacyjny | Android 12 z nakładką MyUX |
Ekran | 6,55″, p-OLED, FullHD+ (2400×1080) |
Aparaty z tyłu | ƒ/1,8, główny – 50 Mpix ƒ/2,2, ultra-szerokokątny – 8 Mpix, FOV 120° ƒ/2,4, czujnik głębi – 2 Mpix |
Aparat przedni | ƒ/2,5, 32 Mpix |
Bateria | 4400 mAh, szybkie ładowanie 68 W |
NFC | TAK |
Bluetooth | TAK, 5.2 |
5G | TAK |
Dual SIM | TAK |
microSD | NIE |
Gniazdo ładowania | USB Typ-C |
Gniazdo 3,5mm jack | NIE |
Wodoodporność | TAK, IP53 |
Głośniki | stereo, z technologią Dolby Atmos |
Wymiary | 158,5 x 72 x 7,45 mm |
Waga | 175 g |
Warianty kolorystyczne | biały, czarny, niebieski |
W kwestii wydajności jest bardzo dobrze. Sercem Motki jest znana już wszystkim jednostka Snapdragon 888+ cechująca się wysoka wydajnością oraz … wysokimi temperaturami. Z jednym jak i z drugim Motorola poradziła sobie bardzo dobrze. Wyniki w benchmarkach jak i praca codzienna z EDGE 30 Fusion tylko to potwierdzają.
Urządzenie działa bardzo szybko i nie łapie żadnych lagów, aplikację otwierają się błyskawicznie, a zarządzanie pamięcią RAM jest bardzo dobre – Motka nie ubija nam aplikacji po 5 minutach, powiedziałbym, że nie ubija ich wcale.
Temperatury jakie Fusion osiąga podczas obciążenia są akceptowane. Obudowa jest ciepła, lecz nie na tyle aby nas poparzyć.
Aparat
Na pleckach Motoroli edge 30 fusion umieszczono trzy oczka. Główna matryca to 50 Mpx wspomagana przez 13 Mpx aparat ulraszerokokątny o kącie widzenia 120 stopni oraz 2 Mpx czujnik głębi, który odpowiada także za zdjęcia makro.
Fotki wykonane głównym oczkiem za dnia są dobrej jakości, odzwierciedlenie kolorów jest dobre, niewiele brakuje do doskonałości. Szczegółowość zdjęć także nie leży i kwiczy, w tym aspekcie jest także pozytywnie.
Ciut gorzej w mojej ocenie wychodzą zdjęcia nocne, lecz patrząc jak je robiły poprzednie modele z serii EDGE 20 jest znaczna poprawa. Kolory nieba wykazują przejawy niedoskonałości w odzwierciedleniu kolorów, pokazuje się tam także spora ilość szumów. Nie mniej jednak zdjęcia nocne można zaliczyć jako dobre, a na pewno o wiele lepsze niż we wcześniej wspomnianych poprzednikach.
Jak natomiast wypadają nagrania wideo? Motka odsługuje nagrywanie w 8K@30 FPS. W tej cenie to rarytas. Przy 1080p FPSy rosną do 120, natomiast 720p oferuje super slow-motion w 960 klatek na sekundę.
Audio
Motorola EDGE 30 Fusion posiada głośniki stereo wspierane przez technologię Dolby Atmos. W mobilnej konstrukcji nie spodziewałem się basu na poziomie nawet przeciętnego subwoofera i tak też jest. Basu szukać tu próżno jak to bywa w takich konstrukcjach, natomiast tony wysokie i średnie są na dobrym, lecz nie oszałamiającym poziomie. Motka gra jak na moje ucho równo, nie słychać tu żadnych trzasków czy przesterów nawet na maksymalnym poziomie głośności.
Bateria
Motorola postawiła na baterię o wielkości 4400 mAh co nie jest jakimś oszałamiającym wynikiem. Niemniej jednak czasy na ekranie jakie udało mi się uzyskać oscylowały między 4, a 5 godzin co daje nam pełny dzień umiarkowanego użytkowania. Jeśli mniej będziemy dociskać urządzenie to bez większych przeszkód powinno nam starczyć na ok 2 dni.
Jeśli chodzi o ładowanie mamy do dyspozycji ładowarkę o mocy 68W w zestawie (Samsungu ucz się!). Od ok 10% do 100% Motka potrzebuje ok 45 minut.
Podsumowanie
Motorola EDGE 30 Fusion
Motorola EDGE 30 Fusion to bardzo dobry konsensus między cena, a jakością i nie mam tu na myśli tylko jakości wykonania, ale to co oferuje nam Motka. Świetna wydajność, dobre możliwości foto-wideo, niezłe czasy na baterii oraz świetny design i to wszystko w cenie poniżej 3000 zł. Jeśli szukasz wydajnego urządzenia z dobrymi możliwościami foto, a nie chcesz wydawać majątku to omawiana Motorola EDGE 30 Fusion jest dla Ciebie.
Zalety
- Świetna wydajność
- Dobre czasy pracy na baterii
- Głośniki stereo
- Dobre możliwości foto-wideo
- Świetny smukły i lekki design
- Ekran p-OLED 144Hz cechujący się świetną kolorystyką
Wady
- Brak możliwości rozszerzenia pamięci o kartę SD
Motorola EDGE 30 Fusion Oferty
Zbieramy informacje z wielu sklepów w najlepszej dostępnej cenie