realme c35 na pierwszy rzut oka budową przypomina produkt nadgryzionego jabłka, lecz jest od niego dużo, dużo tańszy. Co dostaniemy w kwocie ok 899 zł w budżetowcu od chińskiego producenta?
Wydajność i codzienne użytkowanie
realme C35 pracuje pod kontrolą systemu Android 11 z nakładką realme UI R Edition, przeznaczoną dla urządzeń o słabszej specyfikacji. Podczas testów telefon dostał aktualizację systemową z poprawkami zabezpieczeń z 5 marca.
Urządzenie nie zachwyca specyfikacją techniczną. Sercem jest SoC Unisoc Tiger T616, ośmiordzeniowy, wykonany w dość przestarzałym procesie technologicznym 12 nm. Za grafikę 3D odpowiada GPU Mali-G57 MP1.
W codziennym użytkowaniu rewelacji niestety nie ma. Chociaż realme UI R Edidion ma być przystosowane do słabszych komponentów budżetowych telefonów, to w realme C35 działa tak sobie. Ociężale i z przycięciami. Aplikacje uruchamiają się raczej flegmatycznie, są też dość agresywnie usypiane, zatem na przychodzące na czas powiadomienia nie bardzo jest jak liczyć.
Specyfikacja
Procesor | Unisoc Tiger T616, Octa-core (2 x 2,0 GHz Cortex-A75 + 6 x 1,8 GHz Cortex-A55, 12 nm) |
GPU | Mali-G57 MP1 |
Ekran | 6,6”, 1080 x 2408 px, 20:9, 401 ppi, LCD IPS, 60 Hz, 600 nit w szczycie, 90,7 % StB, Panda Glass |
Pamięć RAM | 4 GB (dostępny też wariant 6 GB) |
Pamięć Flash | 128 GB (dostępna także wersja 64 GB) UFS 2,2 + micro SDXC |
Aparat główny | – 50 Mpix, f/1,8, 26 mm (szerokokątny), 1/2,76”, 0,64 µm, PDAF – 2 Mpix, f/2,4, 1/5”, makro – 0,3 lub 2 Mpix (sprzeczne dane), f/2,8, monochromatyczny do detekcji głębi |
Aparat przedni | 8 Mpix, f/2,0, 1/4” |
Audio | mono, mini-jack 3,5 mm |
Łączność | LTE+, HSPA, Wi-Fi 5, Bluetooth 5.0, NFC, dual SIM / USB-C 2.0 / Radio FM |
Lokalizacja | A-GPS, GLONASS, GALILEO, BDS |
Akumulator | Li-Po 5000 mAh, ładowanie USB-PD 3.0 18 W |
Waga | 189 g |
Rozmiary | 164,4 x 75,6 x 8,1 mm |
System operacyjny | Android 11 z realme UI R Edition |
Budowa
realme c35 wykonany jest w całości z tworzywa sztucznego dobrej jakości. Nic nie skrzypi, nic nie trzeszczy co wydaje się już standardem nawet w najniższej półce cenowej, a takowa reprezentuje właśnie model c35. Połyskujące plecki urządzenia doskonale imitują tafle szkła, minusem takiego rozwiązania jest zbieranie naszych odcisków palców w sposób wręcz profesjonalny. Lecz jest na to rada, szmateczka zawsze w pogotowiu 😉
W górnej części znajdziemy oczywiście wyspę aparatów wystającą ok 1 mm, przez co urządzenie na płaskiej powierzchni delikatnie się kolibie. Na niej mamy trzy oczka oraz lampe LED do doświetlania scenerii.
Ramki są w kolorze nadwozia, i są mocno kanciaste, co może powodować u niektórych osób lekki dyskomfort podczas użytkowania smartfona. Dla mnie było wręcz odwrotnie, chwyt był pewny i pomimo swoich kanciastych kształtów było ok.
Na ich bokach znajdziemy:
Góra: pusta
Lewa: przyciski głośności oraz slot na kartę SIM/MicroSD
Prawa: Włącznik ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych
Dół: głośnik mono, mikrofon, jack 3,5 mm oraz gniazdo ładowania USB-C 2.0
Front to 6.6″ ekran, który ma wręcz gigantyczne ramki. Boczne i górna są symetryczne i mają ok 3 mm szerokości, dolna brudka to już prawie 5 mm. O ile tył prezentuje się bardzo dobrze o tyle przód troszkę psuje wygląd.
Ekran
Ekran w realme c35 to LCD IPS o standardowej częstotliwości odświeżania 60Hz i rozdzielczości FullHD +. Prezentowane przez ekran kolory są żywe, jasność na akceptowalnym poziomie, a w pełnym słońcu jest dosyć dobrze czytelny. Do wyboru mamy także dwa tryby wyświetlania kolorów: „Żywy” – odpowiada przestrzeni barwnej DCI-P3 oraz „Delikatny” – sRGB – ja przez cały okres testów korzystałem z tryby „Żywy”, gdyż moim skromnym zdaniem jest po prostu lepszy. Jasność minimalna także jest ok, urządzenie nie wypala naszych oczu w ciemnym pomieszczeniu, jeśli to jednak było by dla nas za mało ekran wspiera filtr światła niebieskiego.
Sam ekran wystaje około 1 mm ponad obrys ramki, jest delikatnie zaokrąglony i chroniony za pomocą szkła Panda Glass, na które dodatkowo naklejona jest folia ochronna.
Bateria
realme C35 ma wbudowany akumulator litowo-polimerowy o pojemności 5000 mAh. Maksymalny SoT jaki udało mi się osiągnąć podczas testów to 7-8 godzin przy dosyć standardowym użytkowaniu urządzenia (social media, chrome, yt, kilka smsów i parę rozmów). realme c35 przy takim użytkowaniu z ładowarką witał się co dwa dni. Jeśli będziemy mocno oszczędzać baterię to jest spora szansa że wyciągniemy z niej nawet 4 dni.
Ładowarka, którą dostajemy z zestawie ma moc 18 W, pracuje w standardzie PD 3.0 i niestety przy tej pojemności baterii nie można nazwać jeje szybką. Ładowanie baterii od ok 20% zajmuje ok 2 godziny.
Aparat
realme C35 posiada zestaw trzech aparatów fotograficznych z czego realnie użyteczny jest jeden aparat – główny szerokokątny, choć matryca jest mała, a układ AF uproszczony. Rozdzielczość zdjęć to 12,5 Mpix.
Zestaw jaki mamy do dyspozycji:
– 50 Mpix, f/1,8, 26 mm (szerokokątny), 1/2,76”, 0,64 µm, PDAF
– 2 Mpix, f/2,4, 1/5”, makro
– 0,3 lub 2 Mpix (sprzeczne dane), f/2,8, monochromatyczny do detekcji głębi
Jakość zdjęć dziennych jest raczej przeciętna. Odwzorowanie kolorów jest słabe, a szczegółowość marna – niektóre kadry są mocno wyprane z kolorów inne zaś w miarę akceptowalne. HDR załącza się automatycznie, lecz niewiele wnosi w ogólnym rozrachunku. Podsumowując jakość zdjęć w tej półce cenowej jest do przyjęcia.
W nocy niestety aparat także sprawuje się przeciętnie. Wykonanie akceptowalnego zdjęcia wymaga czasu i cierpliwości, a brak jakiejkolwiek stabilizacji obrazu znacznie nam to utrudnia. Większość zdjęć jest zaszumiona czy też zupełnie rozmazana.
Biometria
Jak już wspomniałem wyżej realme C35 posiada wbudowany pojemnościowy czytnik linii papilarnych – działa on dobrze, szybko i rzadko się myli.
Alternatywą jest rozpoznawanie twarzy, realizowane przy pomocy skanu 2D z przedniego aparatu fotograficznego. Niestety, ale jest to z całą pewnością najgorsze zabezpieczenie z jakim spotkałem się podczas moich testów różnych urządzeń. Przednia kamerkę możemy oszukać zdjęciem naszej facjatki na innym urządzeniu. Zdecydowanie nie polecam używać tego „zabezpieczenia”
Podsumowanie
realme C35
realme c35 tp urządzenie po którym nie spodziewajmy się wiele, stosunkowo tani model nawiązujący to urządzenia od nadgryzionego jabłka wyróżnia się bardzo dobrymi czasami na baterii, dobrym ekranem i ładnym designem. Niestety w tej półce cenowej realme c35 nie będzie mistrzem wydajności ani królem fotografii mobilnej. Przestarzały SoC nie zapewni nam płynnego użytkowania urządzenia, a zastosowane aparaty raczej nie dadzą nam frajdy z wykonywania fotek do domowej biblioteki. Urządzenie natomiast sprawdzi się pop prostu jako telefon.
Zalety
- Ładny design
- Mocna bateria
- Szybki czytnik linii papilarnych
- Dobrej jakości ekran
Wady
- Słaby aparat foto
- Długi czas ładowania
- Przeciętna wydajność
- Bardzo wolne ładowanie
- Archaiczny SoC