Galaxy Watch 4 Classic Oferty
Słowem wstępu
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na:
Na początek cofnijmy się trochę w czasie. Mamy rok 2018. W moje dłonie wpadł nowiutki Samsung Gear S3 Frontier – mój pierwszy smartwatch. Był razem w komplecie z telefonem S9+, więc pozostał w opakowaniu przez niecały tydzień, gdyż byłem zajęty zachwycaniem się telefonem. Nadszedł w końcu czas i na niego. Na początku nie byłem zbytnio zachwycony.
Ot zegarek, który wibruje przy połączeniu przychodzącym na telefon. Z czasem jednak poznałem i doceniłem pozostałe możliwości jakie posiadał. Niestety po latach użytkowania w tyle głowy wciąż kiełkuje myśl, czy jest/był on wart swojej ceny? Czy za te parę funkcji warto było zapłacić ponad tysiąc złotych? Z czasem doszedłem do wniosku, że jednak…nie.
A teraz hop siup zmiana…daty. Mamy 2021. Za oknem piękna zimowa pogoda a na stole leży Galaxy Watch 4 w kopercie o średnicy 46mm. I leży…
Otwieramy pudełeczko, w którym leży nasze małe cudeńko w kolorze czarnym. Wyciągam, przykładam do mojego starego i od razu mówię na głos – są prawie takie same! Delikatne różnice to pierścień. W nowym jest gładki, delikatny a w starym jest ząbkowany, ostrzejszy. A cała reszta jakby taka sama. Takie wrażenie pozostaje z nami do czasu włączenia…
Potem jest już dużooooo lepiej. Na usta ciśnie się WOW! Wspomnieć należy, że w pudełku oprócz samego zegarka znajduje się troszkę makulatury oraz ładowarka. I tyle. Nic więcej. Ani jednego zapasowego paska w innym kolorze. NIC
Parę słów jeszcze na temat ładowarki. Jest dużo mniejsza od mojej poprzedniej, zgrabniejsza i lżejsza. Z ciekawości przyłożyłem nowy zegarek do “starej” i zonk. Nie ładuje. To samo tyczy się ładowania “starego” zegarka nową ładowarką – TEŻ NIE DZIAŁA!
Dlaczego? Kto wpadł w Samsungu na taki pomysł, by uniemożliwić naładowanie nowego zegarka ładowarką z poprzednich generacji? Nic tylko przyłożyć głowę do żelazka.
Takiego nagrzanego. Takiego z poprzedniej epoki, gdzie do środka wkłada się nagrzany wkład. Może wtedy by sobie ten ktoś uświadomił, że stare rzeczy, które wciąż działają powinno się wykorzystywać jak najdłużej. A sumie to może się mylę i powinien być wdzięczny, że producent dołączył w ogóle ładowarkę?
Specyfikacja
- Model: Galaxy Watch4 Classic (46 mm)
- System operacyjny: Wear OS Powered by Samsung
- Procesor: Exynos W920 (5nm)
- Wyświetlacz: 1,4″ Super AMOLED, Corning® Gorilla® Glass DX+(2.5D Front + 3D Back Glass)
- Pamięć RAM: 1,5 GB
- Pamięć wewnętrzna: 16 GB
- Czujniki:
- Czujnik BIA,
- pulsometr (fotopletyzmograf 8 PD),
- akcelerometr (32 g),
- żyroskop, barometr,
- sensor światła,
- elektrokardiograf (ECG),
- kompas
- Sterowanie: Precyzyjny obrotowy pierścień i 2 przyciski: Home i Powrót
- Bateria: 361 mAh
- Wytrzymałość: wodoodporność 5ATM + IP68+ MIL-STD-810G
- Wymiary: 45,5 x 45,5 x 11,0
- Waga: 52 g
- Materiał wykonania: Korpus ze stali nierdzewnej; pasek Ridge Sport Band (FKM)
- Kolory: Czarny, srebrny
Budowa
Całość sprawia naprawdę świetne wrażenie. Silikonowy, dość miękki pasek sprawia, że zegarek leżu na nadgarstku wprost idealnie. Nic nie gniecie, nic się nie przesuwa. Jest wygodnie i stabilnie. Koperta wykonana jest z metalu i szkła?!. Ciężko to określić, ale tak właśnie mi się wydaje, że spód zegarka jest właśnie wykonany ze szkła. Wszystko idealnie spasowane, przyjemne w dotyku. Pierścień kręci się przyjemnie i jest bardzo responsywny.
Z boku mamy dwa przyciski. Jeden do powrotu tarczy zegara a drugi do cofania z powrotem o jeden poziom – BACK. I za cholerę nie mogę zapamiętać który jest który. Całość waży około 52 gramów. Więc praktycznie nie czujemy go na ręce.
Ekran i system
Super AMOLED o rozdzielczości 450×450 pikseli. I to robi wrażenie. I wygląda świetnie. Kolory piękne pikseli nie widać. Płynnie wszystko przeskakuje pomiędzy trybami. Całość działa na Wear OS Powered by Samsung. Zegarek miałem sparowany na zmianę z telefonem Samsunga lub Xiaomi. I tak jak w przypadku Samsunga wszystko odbywało się bez problemów, tak z telefonem z Chin musiałem się trochę nagimnastykować. Nie przytrafiło mi się by zegarek się nie sparował lub samoistnie stracił połączenie z telefonami. Producent zegarka zapewnia, że jest wodoszczelny do 5 atmosfer i posiada mnóstwo certyfikatów, których nazwy nam nic nie powiedzą, ale chronią nasz zegarek przed pyłem, wodą, wybuchem atomowym i radioaktywnymi szczurami.
Bateria
W moim przypadku bateria starczała na około 24 godzin. Może wydawać się to mało, ale muszę zaznaczyć, że testowałem go przy włączonych wszystkich możliwych czujnikach, ekranie włączonym non stop oraz pełna łączność. Co można było włączyć to włączyłem. Więc moim zdaniem to bardzo dobry wynik. Potem zacząłem się bawić z ustawieniami. Czas pracy na jednym ładowaniu wzrastał oczywiście, aż doszedłem do momentu, gdy zegarek zdychał dopiero po 3 dniach.
Złoty środek z aktywnym GPSem i ekranem wygaszanym po 30 sekundach. Można powiedzieć, że jest dużo lepiej niż poprzednio, ale to wciąż jeden z głównych minusów tego zegarka. Tyle w temacie rozładowywania baterii. A co do ładowania? Przy pomocy indukcyjnej ładowarki poziom 100% uzyskamy po mniej niż dwóch godzinach. Jak dla mnie bomba.
Łączność
Mamy tutaj wszystko co powinno być. No poza łącznością LTE. Mamy GPS, Wi-Fi, Bluetooth, NFC. Nie ma co się więcej rozpisywać.
Rozmowy i sms
Dzięki wbudowanemu głośnikowi i mikrofonowi mamy możliwość prowadzenia rozmów bezpośrednio przez zegarek. Funkcja całkiem przydatna w momencie, gdy nie możemy sięgnąć po telefon. Jakość dźwięku w zupełności wystarcza do prowadzenia bezproblemowej rozmowy. Tak samo z SMS – mamy na ekranie malutką klawiaturę, która nam umożliwia wprowadzenie tekstu. Do najwygodniejszych sposobów to nie należy…,ale przynajmniej jest 😉
Czujniki
Nie wiem czego nie można zmierzyć przy pomocy tego zegarka, ale wiemy co możemy. Myślę, że w kolejnej wersji na bank będzie już laserowa poziomica, defibrylator oraz możliwość połączenia się z USS Enterprise. Wracając na ziemię. Przy pomocy tego zegarka sprawdzimy poziom tkanki tłuszczowej, snu – łącznie z tym czy i ile chrapiemy, poziom stresu, puls, ciśnienie tętnicze, wadę wzroku i czystość powietrza. Oczywiście te dwa ostatnie to żart, ale sporo tego do zmierzenia w naszym organizmie. Możliwości jest sporo.
Sam korzystałem paręnaście razy w czasie treningu crossfitowego i ani razu nie doświadczyłem przerw w pobieraniu danych. Btw – jak rozpoznać crosfitowca? – Sam ci o tym powie. Na basenie również było bezproblemowo. W końcu dowiedziałem się, ile moje taplanie się w wodzie przez godzinę pozbawia mnie kalorii. Skoro mowa o taplaniu się w wodzie. Zegarek umożliwia włączenie specjalnego programu, który blokuje tarczę by kontakt z wodą go nie aktywował niepotrzebnie.
Programy i funkcje
Mamy tego sporo. Począwszy od funkcji zdrowotnych poprzez programy do ćwiczeń, o których wspomniałem powyżej, kończąc na aplikacjach wgranych domyślnie na zegarku takich jak kalendarz, dyktafon, kompas, pogoda, galeria, stoper, zieewwwwwww ?. Oczywiście wszystko jest do spersonalizowania. Można usuwać i wgrywać do woli. Domyślne tarcze są ok. Żadna nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Oczywiście te najciekawsze znajdziecie w sklepie za drobną opłatą. Ale czasami też znajdą się darmowe perełki. Nie wspominam z przyczyn oczywistych o takich funkcjach jak wibrowanie przy przychodzącym połączeniu czy wyświetlanie kontaktu, który do nas dzwoni.
Podsumowanie
Galaxy Watch 4 Classic
Zegarek zrobił na mnie świetne wrażenie. Ale to głównie przez to, iż wiele się po nim nie spodziewałem. Zdawałem sobie sprawę z tego że ameryki tutaj nie odkryją na nowo, a o dodaniu żadnej rewolucyjnej funkcji nie słyszałem więc byłem przygotowany na trochę lepiej, więcej, szybciej niż w moim poprzednim (Gear S3). Doświadczyłem miłej niespodzianki. Świetnie się sprawdzał i w pracy i w życiu prywatnym. Polecam go każdemu kto nie ma jeszcze smartwatcha a chce doświadczyć na nadgarstku sprzętu premium. Specjalnie napisałem o tych którzy jeszcze nie mają żadnego, gdyż tak jak napisałem powyżej, przesiadka z Waszego poprzedniego na ten nowy moim zdaniem mija się z celem. A każdy kto jeszcze nie ma żadnego będzie mega zadowolony.
Zalety
- Ekran
- Wygląd
- Programy
- Czujniki
Wady
- Krótki czas działania
- Problemy z połączeniem z nieSamsungiem
- Brak kompatybilności systemu ładowania z poprzednimi generacjami
- Problemy z instalacją aplikacji na zegarku
Galaxy Watch 4 Classic Oferty
Zbieramy informacje z wielu sklepów w najlepszej dostępnej cenie