Huawei długo kazał nam czekać na nowego smartfona, aż w końcu firma z kraju wiśni zaprezentowała model Nova 9. Czy jest to nowe rozdanie czy też ostatnie tchnienie producenta niegdyś najbardziej popularnego nie tylko w naszym kraju? Z wiadomych zapewne dla każdego przyczyn Huawei w Polsce jak i Europie stał się mniej atrakcyjny pomimo tego, że nadal wypuszcza świetne smartfony jak seria P40 czy Mate 40 Pro. Czy kryzys w sprzedaży swoich urządzeń pomoże przełamać model Nova 9? Zapraszam na recenzje.
Zestaw
Urządzenie przyszło do mnie zapakowane w standardowy dla Huawei ładnie wykonany biały kartonik, w którym znajdziemy:
Oczywiście smartphone Nova 9
Gumowe etui na telefon
Ładowarkę 66W
Kabelek USB-A do USB-C
Fabrycznie naklejoną folie na wyświetlacz
Budowa i wygląd
Urządzenie wykonane jest z tworzywa sztucznego – plecki oraz aluminiowych ramek.Testowany przeze mnie egzemplarz w kolorze Starry Blue prezentuję się niesamowicie, brokatowe plecki mienią się różnymi kolorami w zależności od padania światła. Co ważne nie zbierają żadnych odcisków. Ponad to znajdziemy na nich także dosyć duża wyspę aparatów, która wystaje ok 3 mm przez co urządzenia położone na pleckach nieco się kolibie. W dolnej części znajdziemy także logo producenta oraz logo NOVA. Prawa krawędź zawiera przyciski głośności w formie dwukliku oraz włącznik urządzenia z delikatnym czerwonym akcentem. Na dolnej ramce znajdziemy głośnik mono, gniazdo ładowania, mikrofon oraz tackę na karty SIM. Góra to tylko mikrofon do redukcji szumów, lewa krawędź jest pusta.
Całość prezentuję się bardzo ładnie, wszystko jest spasowane jak na Huawei przystało wyśmienicie. Wygląd urządzenia sugeruje nam, że mamy do czynienia z urządzeniem flagowym, niestety Nova 9 plasuje się w średniej półce.
Ekran
Zastosowany ekran to 6,57-calowy OLED o częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz o rozdzielczości FHD+ (1080 x 2340 pikseli, 392 ppi) prezentuje się bardzo dobrze, kolory są nasycone i żywe. Jasność minimalna i maksymalna są na odpowiednim poziomie co oznacza, że w pełnym słońcu będziemy mogli obsługiwać wygodnie smartfon, natomiast w nocy nasze gałki oczne nie zostaną żywcem wypalone przez nadmiar światła ;). Ponadto ekran obsługuje 10-bitowe kodowanie koloru, a ponadto może wyświetlać treści HDR ( HLG, HDR10 i HDR10+). Zaskakujące jest, że Nova 9 okazała się zgodna jedynie z zabezpieczeniami Widevine na podstawowym poziomie L3, czyli na jej ekranie filmy z serwisów streamingowych (Netflix, Amazon Prime, Disney+) ujrzymy wyłącznie w jakości SD. Tym samym, Huawei skazuje nas, na treści HD pochodzące z YouTube oraz aplikacji Huawei Filmy.
Wyświetlacz smartfonu może pracować w trzech trybach odświeżania obrazu – domyślnym inteligentnym, 60 Hz oraz 120 Hz. Warto zaznaczyć, że przy ustawieniach: Inteligentnym oraz 60Hz wydłużamy czas pracy na baterii o ok 15% – 20%.
Wyświetlacz posiada także trzy tryby przestrzeni barw: Normalne – gdzie urządzenie samo decyduje czy korzystać z przestrzeni barwowej sRGB czy też zastosowac jakość kinową DCI-P3).
W trybie Wyraziste wymuszamy na stałe wyświetlanie przestrzeni barwowej DCI-P3. Według mnie w tym trybie kolory wyświetlane są najbardziej wyraziste. Ja podczas testów korzystałem głownie z tego trybu przestrzeni barw.
System i wydajność
Nova 9 została wyposażona w procesor Qualcomm Snapdragon™ 778G ze wsparciem dla transmisji w technologii 4G. Tak dokładnie 4G, w najnowszym urządzeniu Huawei nie znajdziemy modemu 5G. SOC od Qualcomm’a wspierają 8GB pamięci RAM LPDDRX4 oraz 128 GB pamięci na dane, dwuzakresową kartę Wi-Fi 6, NFC oraz nowoczesny moduł Bluetooth 5.2.
Producent nie podaje w jaką wersję systemu wyposażył Nova 9, usunął także w menu informację o wersji wykorzystywanego systemu Android (nie jest to także Harmony OS). Jedyne czego możemy się dowiedzieć to wersja nakładki – EMUI 12.0.1. Jak się okazało szukając informacji w internecie czy też sprawdzając w programach typu Device Info – Nova 9 posiada Androida 11 pozbawionego usług Google. Sama nakładka okazuje się być natomiast bardzo funkcjonalna i bardzo podobna do interfejsu Harmony OS 2.0 znanego np. z MatePad 11. Dlaczego nie Harmony OS? To pytanie pozostaje otwarte.
Pełna specyfikacja prezentuje się następująco:
Huawei Nova 9 | |
chipset | Qualcomm Snapdragon 778G |
RAM | 8 GB |
pamięć dla danych | 128 GB |
gniazdo dla karty pamięci | nie |
Dual SIM | tak |
obsługa sieci 5G | nie |
ekran | 6,57 cala, OLED, 120 Hz, 1080 x 2340 pikseli (392 ppi), HDR, panel 10-bitowy |
czytnik linii papilarnych | pod powierzchnią ekranu, optyczny |
system operacyjny | producent nie podaje wersji systemu Android, ale mamy do czynienia z Androidem 11 (EMUI 12.0.1, brak usług Google) |
karta WiFi | dwuzakresowa, Wi-Fi 6 |
moduł Bluetooth | 5.2 |
NFC | tak |
port USB | 2.0, USB-C |
port IR | nie |
lokalizacja | GPS, GLONASS, Galileo, BeiDou |
głośniki | mono |
gniazdo słuchawkowe | nie |
aparat tył | moduł standardowy 50 MP (1/1.56”), f/1.9, ekwiwalent 23 mm, PDAF; moduł szerokokątny 8 MP, f/2.2, FF; moduł makro 2 MP, FF; moduł do pomiaru głębi sceny |
aparat przód | 32 MP, f/2.0, FF |
pojemność akumulatora | 4300 mAh |
ładowanie | szybkie ładowanie przewodowe 66 W |
materiały obudowy | szkło + aluminium (rama) |
wodoszczelność/pyłoszczelność obudowy | nie |
wymiary i masa | 160 x 74,5 x 8 mm (10,5 mm z wystającą sekcją aparatu), 177 g (194 g z dołączonym w zestawie etui) |
cena | 2299 złotych |
W codziennym użytkowaniu Nova 9 sprawuje się bardzo dobrze. Żwawo reaguje na wydawane polecenia. Jest jednak jedno, ale które nie dawało mi spokoju podczas użytkowania Nova 9. Zupełnie nie czułem odświeżania na poziomie 120Hz – porównując np. do Realme GT którego używam jako Daily Phone Nova 9 wydawała się wolniejsza, być może to kwestia dłuższych animacji w nakładce EMUI. Warty zaznaczenia jest także fakt – gdy zmienimy częstotliwość odświeżania na standardowe 60Hz, animacje jakby się przycinały, brakowało w ich płynności.
Poza tymi dwoma nazwijmy to niedogodnościami nie miałem żadnych problemów z urządzeniem. Wszystko działało jak należy. Poniżej kilka testów syntetycznych dla wielbicieli cyferek 😉
Aparat foto
Główny aparat smartfonu składa się z czterech modułów fotograficznych: standardowego o rozdzielczości 50 MP bez OIS (domyślnie zdjęcia w rozdzielczości 12,5 MP, matryca 1/1,56″ z filtrem barwnym RYYB, obiektyw f/1.9, ekwiwalent 27 milimetrów, PDAF), szerokokątnego o rozdzielczości 8 MP (f/2.2, FF, ekwiwalent 18 milimetrów), makro o rozdzielczości 2 MP (f/2.4, stała ostrość ustawiona na 4 centymetry – oczko aparatu które na niewiele się przyda 🙁 ) oraz z modułu do analizy głębi. Za doświetlenie scenerii odpowiada pojedyncza dioda. Jak na fotograficzne standardy Huawei dosyć ubogo.
Przedni aparat umieszczony w otworze w ekranie to również niezbyt wyszukana jednostka o rozdzielczości 32 megapikseli z optyką bez autofocusa i o jasności f/2.0.
Poniżej kilka fotek, oceńcie sami.
Według mnie nie jest źle, ale szału także nie ma. O ile zdjęcia z P40 Pro czy z Mate 40 Pro były bardzo dobre do czego Huawei nas przyzwyczaił to tutaj jest zwyczajnie średnio. W cenie 2399 zł jak dla mnie to za mało. Jeśli chcecie fotograficznego Huawei’a to Nova 9 nie spełni do końca waszych oczekiwań. Osobiście wolałbym kupić starsze urządzenie jak np. P30 Pro, który dziś możemy znaleźć w dobrej cenie dużo poniżej kwoty jaką chce producent za Nova 9, gdzie zestaw aparatów jest o wiele lepszy, a dodatkowo mamy także usługi wujka google. Jeśli chodzi o innych producentów to dobrym wyborem może okazać się jeden z modeli rodziny EDGE 20 od Motorola, która świetnie nagrywa wideo.
Wideo
Nova 9 może nagrywać wideo w maksymalnej rozdzielczości 4k i 30 fps. Brak OIS niestety daje we znaki. Nagrywany obraz trzęsie się jak pudding na talerzu. Wprawdzie urządzenie posiada EIS, ale niestety ten nie radzi sobie zbyt dobrze, nawet w bardzo dobrych warunkach oświetleniowych. W mojej ocenie wideo to niestety kolejny ze słabych punktów Nova 9.
Sprawdźcie sami:
Bateria
Producent umieścił w telefonie akumulator niezbyt szokującej dziś pojemności 4300 mAh – plus zastosowanej baterii jest taki, że urządzenie jest lekkie. Multimedialnie wykorzystywana Nova 9 będzie działała przez jeden do półtora dnia. Ładowanie Nova 9 odbywa się za pomocą szybkiej ładowarki o mocy 66W. Pełne ładowanie potrwa zatem nie więcej niż 40 minut, co jest świetnym wynikiem.
Podsumowanie
Huawei Nova 9
Huawei Nova 9 trochę daje niedosyt, głownie jakością aparatów. Huawei znany z super fotograficznych smartfonów nawet w średniej półce cenowej - tym razem jest przeciętnie. Przeciętne możliwości wideo/foto oraz wysoka cena niestety nie jest to przepis na sukces. Na plus ładny design, dobra wydajność oraz bardzo dobry ekran - w moim odczuciu to jednak za mało. Drogi Huawei'u Why??
Zalety
- Dobrej jakości ekran OLED 120Hz
- Dobra wydajność
- Szybkie ładowanie 66 W
- Bardzo ładny design urządzenia
Wady
- Przeciętne zdjęcia
- Bardzo przeciętne nagrywanie wideo
- Brak głośników stereo
- Zbyt wysoka cena w stosunku do możliwości
- Brak modemu 5G